Dziennik |
Dziennik ING: Materializuje się scenariusz niedoborów gazu, który wymusi wyprzedzające dostosowania w Europie, a może i Polsce.
Wiadomości zagraniczne
Materializuje się czarny scenariusz gazowy dla Europy.
- Gazprom poinformował, że „nie może zagwarantować” dalszych dostaw gazu do Europy rurociągiem Nord Stream 1 z powodu „nadzwyczajnych” okoliczności – poinformowała spółka zachodnich kontrahentów. Gazociąg Nord Stream 1 jest głównym źródłem dostaw tego surowca z Rosji do Niemiec. W czwartek planowane było wznowienie dostaw po 10 dniowej przerwie technicznej.
- Wstrzymanie dostaw gazu do Unii Europejskiej w najgorszym scenariuszu może zmniejszyć PKB wspólnoty nawet o 1,5% tej zimy – szacuje Komisja Europejska. Dotyczy to sytuacji, w której zima jest mroźna a UE nie zapewni sobie wystarczających zapasów i nie wprowadzi rozwiązań na rzecz ograniczenia zużycia energii.
- Obecnie europejskie magazyny gazu są zapełnione w ok. 63%, co jest równowartością 46 dni zimowego zużycia. Wczoraj prasa zachodnia pisała, że Komisja Europejska przygotowała draft dokumentu, w którym zaleca krajom członkowskim już dzisiaj dobrowolne cięcie zużycia gazu, aby zbudować zapasy na zimę i uniknąć blackoutów. Kraje dostaną konkretne cele/kwoty o ile mają obniżyć zużycie gazu, które mogą stać się obowiązkowe w sytuacji kiedy deficyt gazu stanie się realny.
- Dzisiaj trudno przewidzieć jak do pomysłu solidarności/unii gazowej odniosą się państwa członkowskie. Zakładamy jednak, że rządy unijne będą chciały zbudować zapasy gazu z wyprzedzeniem, aby uniknąć blackoutów zimą, co oznacza większy spadek PKB Eurolandu w 4kw22 niż 1kw23. Podobnie zakładamy dla Polski, tj. większy negatywny wpływ na PKB w 4kw22 (w ujęciu kw/kw) niż 1kw23 kiedy Polska najwięcej gazu konsumuje.
- Konsekwentnie zakładamy, że ceny gazu na rynku europejskim osiągną szczyt w 2poł22 a zimą mogą nawet nieznacznie spaść (gdyby się okazało, że zapasy są wystarczające i nie występują chłodna zima).
- Scenariusz spowolnienia gospodarczego, spowodowanego niedoborami gazu, zmniejszy determinację RPP do podwyżek. Naszym zdaniem szok gazowy i mniejsze podwyżki oznaczają niższy kurs €/US$ i słabszego złotego. Dzisiaj RPP ma wybór: dalsze podwyżki, albo słabszy złoty i interwencje (scenariusz czeski). Widzimy ryzyko po niższej stronie dla naszej prognozy docelowego poziomu stóp na 8,5%, ale na razie nie zmieniamy scenariusza z uwagi na doświadczenie węgierskie, gdzie słabość forinta wymuszała „nagłe zwroty akcji” i powrót do bardzo dużej skali podwyżek.
USA spodziewa się wzrostu podaży ropy przez OPEC+.
- Oczekujemy, że państwa OPEC+ zwiększą w nadchodzących tygodniach wydobycie ropy naftowej – powiedziała rzeczniczka Białego Domu K. Jean-Pierre, odpowiadając na pytanie o rezultaty zakończonej niedawno wizyty prezydenta USA J. Bidena w Arabii Saudyjskiej. Amerykańskie władze spodziewają się, że spowoduje spadek cen benzyny.
Wiadomości krajowe
NBP: Inflacja bazowa wzrosła w czerwcu do 9,1%r/r.
- W czerwcu inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii wzrosła do 9,1%r/r z 8,5%r/r w maju – poinformował Narodowy Bank Polski. Wzrosły także wszystkie pozostałe obliczane przez bank centralny miary inflacji bazowej i kształtowały się na wyższych poziomach niż inflacja z wyłączeniem cen żywności i energii.
- W ujęciu miesięcznym inflacja bazowa wzrosła w czerwcu o 0,6%, podczas gdy maju 1,0%m/m, a w szczycie w kwietniu 1,3%m/m. To pozytywna informacja. Słabnie presja cenowa w kategoriach innych niż żywność, paliwa i energia. Przed nami nowy szok energetyczny (jesienią i zimą) i silnie rosnące żądania płacowe. Za wcześnie by mówić, iż walka z inflacją wygrana. Nadal spodziewamy się wzrostu inflacji bazowej w okolicę dwucyfrowych poziomów w 4kw22 i 1kw23. Dopiero przyszły rok powinien przynieść stopniowy spadek rocznej inflacji bazowej, ale i tak pozostanie ona uporczywie wysoka.
RPP: Rezygnacja R. Sury z zasiadania w Radzie.
- Członek Rady Polityki Pieniężnej R. Sura złożył do marszałka Senatu rezygnację z pełnionej funkcji. Kadencja R. Sury wygasała w listopadzie tego roku. Przyjęcie rezygnacji Sury będzie oznaczało, że RPP będziemy mieli 3 wakaty – 2 z ramienia Sejmu i 1 z Senatu. Wcześniej Senat rozważał na miejsce R. Sury kandydaturę J. Tyrowicz, jednak nie jest pewne, czy zostanie ona podtrzymana. W przypadku wybrania z Senatu J.Tyrowicz spodziewamy się lekkiego zaostrzenia retoryki RPP, ale układ głosów niewiele się zmieni.
Rząd nadal poszukuje rozwiązania problemu wysokich cen węgla.
- Rada Ministrów rozważa wprowadzenie jednorazowego dodatku węglowego w wysokości PLN3tys. dla gospodarstw domowych, gdzie głównym źródłem ogrzewania jest piec na węgiel. Wcześniej planowano zamrożenie cen węgla na poziomie PLN996 za tonę i dodatek w wysokości ok. PLN1000 za tonę dla podmiotów sprzedających węgiel w tej cenie, jednak w obliczu wysokich cen węgla, dochodzących do PLN3000 za tonę, pomysł spotkał się z nikłym zainteresowaniem dystrybutorów.
- Premier M. Morawiecki nakazał państwowym spółkom w „trybie pilnym” sprowadzić 4,5 mln ton węgla. Zakup ma zostać zrealizowany do końca sierpnia, a surowiec sprowadzony do kraju do końca października. Eksperci zwracają uwagę, że realizacja tego pomysłu będzie w praktyce trudna. W szczególności zwracają uwagę na ograniczoną przepustowość portów morskich oraz wyzwanie jakim jest dystrybucja węgla siecią kolejową po kraju.
BGK: Na jutrzejszym przetargu BGK zaoferuje obligacje FPC za minimum PLN250mln.
- Bank Gospodarstwa Krajowego poinformował, że na przetargu 20 lipca (środa) zaoferuje cztery serie obligacji na rzecz Funduszu Przeciwdziałania Covid-19 za co najmniej PLN250mln.
Komentarz rynkowy
- Na €/US$ trwa korekta wzrostowa. Po silnym i długim umocnieniu dolara, obecnie trwa realizacja zysków i wzrost kursu €/US$. Wcześniej para przejściowo znalazła się poniżej parytetu, ale wczoraj dotarła do 1,02. Tydzień na rynkach długu zaczął się od wzrostów rentowności po obu stronach Atlantyku. Nadal jednak odbywa się to w ramach konsolidacji. Inwestorzy nie są zdecydowani czy skupić się na ryzyku recesji, czy wysokiej inflacji. W nocy rentowności ponownie spadły, szczególnie w Europie po komunikacie mówiącym o tym, że są problemy z dostawami gazu z Rosji.
- W kraju presja na umocnienie złotego wygasła. Chociaż €/US$ jeszcze wczoraj wzrósł, to krajowa waluta już się osłabiła. To może sugerować, że inwestorzy znów budują pozycje na osłabienie złotego. Na razie ruch nie jest duży, ale gdy wzrost na €/US$ się zatrzyma, złoty prawdopodobnie straci bardziej. SPW utrzymały się w trendzie bocznym.
Korekta na €/US$.
- Korekta na €/US$ może potrwać aż do posiedzenia EBC. Technicznie zasięg ruchu powinien sięgnąć co najmniej 1,0250. Notowania €/US$ w drugiej połowie miesiąca będą w dużym stopniu uzależnione od decyzji EBC w sprawie stóp procentowych. Ostrożne rozpoczęcie cyklu podwyżek stóp procentowych (+25pb) może ograniczyć ruch głównej pary walutowej w górę. Z kolei bardziej zdecydowane zacieśnienie polityki pieniężnej to szansa na wzrost €/US$ w okolice 1,05.
- Długoterminowe perspektywy euro nie rysują się jednak korzystnie z uwagi na rosnące ryzyko recesji w Europie. Szanse, że €/US$ zdoła dotrzeć do 1,07 pod koniec 3kw22 obniżają się. Jednocześnie EBC dopiero zaczyna cykl podwyżek stóp procentowych i może działać w sposób bardziej zdecydowany niż wycenia to obecnie rynek, co wciąż przemawia za wzrostem €/US$ w 2poł22, chociaż para może nie zdołać wrócić powyżej 1,07 przed końcem roku.
- Nasza ocena sytuacji na bazowych rynkach długu nie zmienia się. W najbliższych dniach spodziewamy się dalszego umocnienia, zwłaszcza w Europie. Widzimy raczej szanse na małą podwyżkę stóp EBC (25pb) mimo uporczywej inflacji. Obawiamy się także kolejnych danych z europejskiej gospodarki. Materializuje się także scenariusz z niedoborami gazu, który oznacza silne hamowanie gospodarki europejskie w 2poł22. W efekcie powinno dojść do dalszego wzrostu spreadu między krzywą amerykańską i niemiecką.
- Druga połowa tego roku może przynieść spłaszczenie krzywych dochodowości po obu stronach Atlantyku. Utrzymuje się wysoka presja inflacyjna z rosnącym zagrożeniem efektami drugiej rundy, do sprzyja wzrostom rentowności krótkoterminowych obligacji. Jednocześnie coraz bardziej rosną obawy o recesję, zwłaszcza w Europie, co może ograniczać wzrosty rentowności na długim końcu.
Korekta na €/PLN mogła już się zakończyć.
- Zachowanie PLN z wczoraj sugeruje, że umocnienie złotego mogło się już zakończyć. Spadek €/PLN to raczej efekt realizacji zysków na krótkich pozycjach w złotym, a nie poprawy oczekiwań co do fundamentów naszej waluty. Sygnały wysyłane przez prezesa NBP rodzą obawy, że podwyżki stóp mogą okazać się niewystarczające w stosunku do zagrożeń inflacyjnych. A RPP może wybrać scenariusz czeski, to jest mniejsze podwyżki, osłabienie złotego i interwencje. Dodatkowo, pomimo mniejszego od oczekiwań deficytu obrotów bieżących w maju, skala nierównowagi zewnętrznej nadal powiększa się, co może wciąż ciążyć notowaniom PLN. W efekcie spodziewamy się powrotu do ostatnich szczytów przez €/PLN w ciągu dwóch tygodni.
- Nasz scenariusz na 2poł22 to względna stabilizacja €/PLN, chociaż rozkład ryzyk jest asymetrycznie skrzywiony w kierunku potencjalnie słabszego PLN. Wciąż uważamy, że NBP będzie zmuszony do podniesienia stóp procentowych do ok. 8,50%, chociaż może to zająć dłużej niż wydawało się do niedawna. Utrzymuje się także niepewność co do rozpoczęcia napływu środków z KPO, który wydaje się bardziej prawdopodobny w 2023 niż w 4kw22. Gdyby PLN pozostawał pod presją, to należy się liczyć z koniecznością dalszych podwyżek stóp lub nawet interwencji walutowych. Odnosimy wrażenie, że RPP preferuje słabego złotego i interwencje zamiast dalszych podwyżek stóp. Widzimy ryzyko, że stopy nie wzrosną do 8,5%, jak zakładamy w bazowym scenariuszu.
- Na początku tygodnia spodziewamy się stabilizacji SPW. Nawet jeżeli obawy o koniunkturę spowodują spadek złotowych IRS, to prawdopodobnie dojdzie do rozszerzenia asset swapów. Latem inflacja może ustabilizować się blisko poziomów z czerwca, ale to przejściowa poprawa spowodowana letnim spadkiem cen żywności, ale także spadkami na globalnych rynkach surowców.
- W dłuższej perspektywie niezmiennie widzimy przestrzeń do wzrostów rentowności POLGBs. Inflacja jest daleka od opanowania, przed nami skok cen energii jesienią i od początku 2023 roku, słaby złoty także ponownie podniesie ceny, pojawiają się coraz silniejsze sygnały spirali płacowo-cenowej. Z kolei mniej jastrzębie komunikaty ze strony NBP mogą ciążyć na notowaniach PLN. Wzrost kosztów energii rodzi ryzyko dalszego wzrostu inflacji w 4kw22 i 1kw23. Oznaczałoby to konieczność podniesienia stóp NBP do wyższych poziomów niż wycenia to obecnie rynek, w naszym bazowym scenariuszu w okolice 8,50%.
- Jednak nie spodziewamy się aby rentowność 10letnich SPW przebiła ostatni szczyt w okolicach 8%. Zachowanie rynku sugeruje, że są to już atrakcyjne dla inwestorów zagranicznych poziomy, które zachęcają do angażowania się w polskie obligacje.