Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: Rosja rozpoczyna ofensywę w Donbasie. Ceny konsumpcyjne wzrosły o 11%r/r w marcu. Stopy NBP mogą wzrosnąć do 7,5%.

Wiadomości zagraniczne

Wojna na Ukrainie.

  • Działania wojenne: Wojska rosyjskie przeszły do ofensywy na wschodzie Ukrainy, intensyfikując działania szturmowe w okręgu charkowskim i donieckimi. Nowe pododdziały są formowane na terenie obwodu rostowskiego na południu Rosji i na Krymie. Armia ukraińska informuje o odparciu 7 ataków na kierunku Ługańska i Doniecka. Celem Rosji jest zdobycie pełnej kontroli nad obwodem donieckim i Ługańskim oraz utrzymanie korytarza lądowego do okupowanego Krymu. Ukraiński rząd szacuje dotychczasowe zniszczenia wojenne na $500mld. Zniszczeniu uległo m.in. blisko 30% infrastruktury drogowej.

Chińska gospodarka.

  • Produkcja przemysłowa wzrosła w Chinach w marcu o 5,0%r/r, po wzroście o 7,5%r/r w lutym i oczekiwań rynkowych na poziomie 4,5%r/r. Dane z przemysłu za marzec były korzystne, jednak rynek obawia się wyraźnego pogorszenia koniunktury w związku z ogniskiem COVID-19 w Szanghaju i lockdownem w tym kluczowym dla gospodarki Państwa Środka regionie przemysłowym i porcie eksportowym.

Fed chce szybko podnieść stopy do 3,50%, nie wyklucza ruchów o 75pb.

  • Celem Fed jest szybkie podniesienie stóp procentowych do ok. 3,5% za sprawą serii podwyżek, w ramach której nie można wykluczyć ruchów o 75pb – powiedział szef oddziału Fed w St. Louis J. Bullard. Przyznał przy tym, że podwyżka o 75pb, to nie jest jego scenariusz bazowy.

Wiadomości krajowe

Inflacja CPI w marcu jednak 11,0%r/r. Przed nami szereg miesięcy z dwucyfrowym wzrostem cen.

  • GUS zrewidował szacunek marcowej inflacji CPI do 11,0%r/r z 10,9%r/r szacowanych wcześniej. Wzrost inflacji do dwucyfrowych poziomów w ubiegłym miesiącu to w dużej mierze efekt szoków cenowych po wybuchu konfliktu militarnego na Ukrainie. W szczególności mieliśmy skokowy wzrost cen paliw (28,1%m/m) oraz presję na wzrost cen energii, co przełożyło się na wzrost kosztów użytkowania mieszkania. Jednocześnie utrzymuje się wysoka inflacja cen żywności, które w marcu były o 9,6% wyższe niż przed rokiem.
  • Wprawdzie szoki zewnętrzne odgrywają dużą rolę w obserwowanych obecnie procesach cenowych, ale nie można także ignorować czynników krajowych. W 1kw22 koniunktura gospodarcza była korzystna (wzrost PKB mógł przekroczyć 7%r/r) i utrzymywała się dodatnia luka produktowa. Wzrost cen w Polsce ma szeroko zakrojony charakter i dotyczy także cen nie związanych bezpośrednio z czynnikami zewnętrznymi. Szacujemy, że inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii wzrosła w marcu do 6,9%r/r. Oficjalne dane opublikuje NBP dziś o 14:00.
  • Co czeka nas w kolejnych miesiącach? Musimy się przyzwyczaić do dwucyfrowych odczytów inflacji, z którymi możemy mieć do czynienia nawet do końca tego roku. Lokalny szczyt przypadnie prawdopodobnie na połowę roku, a średnioroczny wzrost cen wyniesie ok. 11%. Kształtowanie się cen w 2023 będzie m.in. pochodną decyzji co do przyszłości tarcz antyinflacyjnych oraz skali efektów drugiej rundy. Należy się spodziewać, że średni wzrost cen będzie nadal wysoki, a do celu NBP inflacja wróci najwcześniej w 2024 r.
  • Zdławienie inflacji jest obecnie priorytetem RPP z uwagi na rosnące ryzyko odkotwiczenia się oczekiwań inflacyjnych. Ponadto perspektywy znaczącej stymulacji fiskalnej (kolejne obniżki podatków bezpośrednich, wyższe wydatki w związku z napływem uchodźców, wzrost wydatków na zbrojenia) wymagają bardziej restrykcyjnej polityki pieniężnej. Oczekujemy, że w maju RPP dokona kolejnej podwyżki stóp procentowych, chociaż jej skala może być niższa niż w poprzednim miesiącu. W 2022 stopa referencyjna NBP może wzrosnąć do 6,5%, a  w 2023 potencjalnie nawet do 7,5%.
  1. Wnorowski z RPP: Stopy mogą wzrosnąć do 7,5%.
  • Rynki muszą brać po uwagę, że stopy mogą wzrosnąć do 7,5% - powiedział członek RPP H. Wnorowski w wywiadzie dla Business Insider. W najbliższych miesiącach członek Rady nie widzi perspektywy zakończenia cyklu podwyżek, chyba, że zakończyłaby się wojna na Ukrainie. Dodał, że ostatnia podwyżka o 100pb była m.in. reakcją na ekspansywną politykę fiskalną.

W czwartek dane z rynku pracy i oraz sektora przemysłowego. W piątek dane o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlanej.

  • W czwartek poznamy marcowe dane z krajowego przemysłu, w tym o produkcji przemysłowej (ING: 10,8%r/r; konsensus: 11,6%r/r) oraz cenach producentów (ING: 19,0%r/r; konsensus: 18,1%r/r). Negatywny wpływ na poziom produkcji miały m.in. przestoje w branży motoryzacyjnej oraz ponowne nasilenie się zaburzeń w łańcuchach dostaw po wybuchu wojny na Ukrainie. Na wzrost inflacji PPI miały wpływ wysokie ceny surowców energetycznych oraz metali, a także rosnące ceny w przetwórstwie żywności.
  • Piątek to z kolei publikacja danych o sprzedaży detalicznej w marcu (ING: 8,8%r/r; konsensus: 8,8%r/r) oraz produkcji budowlano-montażowej (ING: 19,0%r/r; konsensus: 14,8%r/r). Pomimo słabej sprzedaży samochodów oraz oczekiwanej większej ostrożności konsumentów w dokonywaniu zakupów innych dóbr trwałego użytku, oczekujemy solidnego wzrostu sprzedaży wzrostu dóbr pierwszej potrzeby w związku z napływem uchodźców z Ukrainy. Spodziewamy się także, że produkcja budowlana w dalszym ciągu rosła w wysokim tempie, kontynuując solidny poziom aktywności z początku tego roku.

W 2021 NBP wypracował PLN11,0mld zysku. W strukturze walutowej rezerw spadł udział USD na rzecz CAD.

  • Według raportu rocznego NBP zysk banku centralnego wyniósł w ubiegłym roku PLN11,0mld. Zgodnie z obowiązującymi przepisami 95% tej kwoty (PLN10,4) zasili w tym roku budżet państwa.
  • W ramach dywersyfikacji struktury rezerw walutowych NBP rozpoczął w ubiegłym roku inwestycje w CAD, ograniczając zaangażowanie w USD. Na koniec 2020 51% była utrzymywana USD, a na koniec 2021 było to 36%. Udział CAD wyniósł 11%.

Premier M. Morawiecki chciałby, aby A. Glapiński pozostał prezesem NBP na kolejną kadencję.

  • Liczę, że współpraca z prof. A. Glapińskim będzie kontynuowana i zostanie on wybrany na kolejną kadencję prezesa NBP – powiedział premier M. Morawiecki. W środę sejmowa Komisja Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniowała kandydaturę A. Glapińskiego na kolejną kadencję w roli prezesa NBP (27 głosów za, 26 przeciw, 1 wstrzymujący). Wniosek o powołanie go na kolejne 6 lat nie został poddany pod głosowanie w Sejmie. Obecna kadencja prezesa NBP kończy się 21 czerwca.

W 2021 deficyt sektora general government obniżył się do 1,9% PKB z 6,9% PKB w 2020.

  • Deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2021 wyniósł PLN49,0mld (1,9% PKB), wobec PLN161,7mld (6,9% PKB) w 2020 – poinformował GUS.
  • Biorąc pod uwagę dotychczas obniżki podatków pośrednich, które już miały miejsce (Tarcza Antyinflacyjna), już dokonane obniżki podatków bezpośrednich (Polski Ład), a także planowane dalsze ich cięcia (obniżka stawki PIT w pierwszym progu podatkowym do 12%), a także wzrost wydatków (14ta emerytura, koszty związane z napływem uchodźców), spodziewamy się, że w 2022 deficyt sektora general government wzrośnie w okolice 4,5% PKB.

Sasin: Po nałożeniu embarga na rosyjski węgiel na polskim rynku zabraknie ok. 8 mln ton tego surowca.

  • Nałożenie embarga na rosyjski węgiel oznacza, że na polskim rynku zabraknie ok. 8 mln ton tego paliwa – poinformował wicepremier i minister aktywów państwowych J. Sasin. W odpowiedzi planowane jest zwiększenie krajowego wydobycia oraz import z innych kierunków. Z uwagi na rosnące ceny gazu nie ma obecnie planów zastępowania węgla gazem – dodał.

Komentarz rynkowy

  • W okresie około świątecznym obserwowaliśmy umocnienie dolara (€/US$ poniżej 1,08) oraz wzrosty rentowności obligacji na rynkach bazowych. Dochodowość amerykańskiej 10latki osiągnęła nowe tegoroczne maksimum. To ciągle efekt oczekiwań na bardziej zdecydowane podwyżki stóp Fed, niż w przypadku EBC. Widać to również po świętach – rynki w USA były otwarte już wczoraj.
  • Złoty dobrze zniósł jednak umocnienie dolara. Kurs €/PLN na początku tygodnia znalazł się poniżej 4,62. Krajowej walucie pomagają oczekiwania na podwyżki stóp NBP. Inwestorzy prawdopodobnie odbudowują również pozycje w regionie CEE, które wcześniej ograniczali, bojąc się eskalacji działań wojennych podczas świąt. Przed świętami obserwowaliśmy sporą korektę / umocnienie SPW, ale już pod koniec ubiegłego tygodnia rentowności znów zaczęły rosnąć.

€/US$ powinien kontynuować spadek, a rentowności niewielkie wzrosty.

  • Pierwsza połowa tego tygodnia jest raczej uboga w ważniejsze wiadomości i wydarzenia z rynków bazowych. Pod koniec tygodnia odbędą się m.in. kolejne wystąpienia przedstawicieli Fed. To powinno sprzyjać dalszemu spadkowi €/US$ co najmniej co 1,07, szczególnie biorąc pod uwagę ostatnie rozczarowanie relatywnie łagodnym tonem komentarzy po posiedzeniu EBC.
  • W naszej ocenie w 2-3kw22 para €/US$ powinna utrzymać się poniżej 1,10, a prawdopodobnie bliżej 1,08. Amerykańskie władze monetarne jednoznacznie sugerują, że najbliższe posiedzenia FOMC przyniosą podwyżki stóp procentowych Fed o 50pb. To jednak jest już obecnie w cenach i nie powinno stanowić paliwa do dalszego spadku pary. Jednocześnie utrzymuje się niepewność co do momentu rozpoczęcia podwyżek stóp EBC. EBC podtrzymał, że program skupu aktywów (APP) zostanie wygaszony w 3kw22, a podwyżki stóp nastąpią jakiś czas później. Według słów C. Lagarde może być to tydzień później lub kilka miesięcy później.
  • W tym tygodniu spodziewamy się raczej niewielkich wzrostów rentowności na rynkach bazowych, szczególnie w USA. W krzywej w dużym stopniu wycenione są już najbliższe podwyżki stóp Fed. Ciągle jednak niepewna jest skala redukcji bilansu amerykańskiego banku centralnego. Podobnie jak w przypadku €/US$, na rynku długu panuje natomiast niepewność co do posunięć EBC w tym roku. Z jednej strony do podwyżek stóp skłania rekordowa inflacja, ale część inwestorów obawia się negatywnych efektów wojny i sankcji na europejską gospodarkę.
  • Podtrzymujemy natomiast ocenę, że wzrosty rentowności na rynkach bazowych pozostaną dominującym trendem na dalszą część roku, przy czym większy potencjał wzrostowy widzimy w europejskiej krzywej, gdyż rynek U.S. Treasuries wycenił już znaczące zacieśnienie polityki pieniężnej w USA. Perspektywy inflacyjne strefy euro wyraźnie pogorszyły się, co przyznała prezes EBC C. Lagarde. Sankcje i działania w celu ograniczenia uzależnienia europejskich gospodarek surowców z Rosji będą kosztowne i mogą sprzyjać uporczywości inflacji. Oczekujemy także istotnej stymulacji fiskalnej w strefie euro (wydatki na zbrojenia i dywersyfikację źródeł dostaw energii).

€/PLN prawdopodobnie zbliży się do 4,60, SPW znów pod presją.

  • W naszej ocenie złoty w tym tygodniu będzie kontynuować umocnienie do około 4,60 lub poniżej. Skala ruchu powinna być zależna od sytuacji na €/US$. Co prawda pojawiają się doniesienia o rozpoczęciu rosyjskiego szturmu na Donbas, ale inwestorzy coraz bardziej traktują konflikt jako lokalny. Fundamentalnym wsparciem dla złotego pozostają natomiast oczekiwania na podwyżki stóp NBP.
  • Wyceniona obecnie przez rynek ścieżka stóp EBC i NBP sugeruje poziom równowagi dla €/PLN w okolicach 4,50. Złoty może zbliżyć się do tego poziomu już na przełomie 2-3kw22. Główne czynniki niepewności związane są rozwojem konfliktu na Ukrainie oraz przeciągającym się konfliktem rządu z Komisją Europejską w sprawie KPO. Zielone światło dla KPO byłoby pozytywnym sygnałem dla PLN oraz wsparciem jego notowań w przyszłości z uwagi na deklarowaną wymianę środków walutowych na rynku, a nie w NBP.
  • Wraz z rozpoczęciem handlu po świętach spodziewamy się powrotu wyższych rentowności na SPW. Cały czas inwestorzy są niepewni co do docelowego poziomu stóp NBP, szczególnie wobec ciągłych zaskoczeń wysoką inflacją. Prawdopodobnie scenariusz wyższych stóp NBP tylko wzmocnią publikowane w tym tygodniu dane z kraju. Dokłada się do tego niejasna perspektywa podaży SPW, m.in. wobec przeciągającego się konfliktu z UE i koniecznością lokalnego refinansowania inwestycji.
  • Kluczowym elementem spekulacji rynkowej pozostaje gra na docelowy poziom stóp NBP. Po ostatniej korekcie rentowności, niekorzystne dane inflacyjne i poluzowanie polityki fiskalnej mogą sprzyjać zakładom na wyższy poziom docelowych stóp, niż wyceniany obecnie. Część inwestorów wierzy w poluzowanie polityki NBP w 2023, chociaż w naszej ocenie na chwilę obecną jest to mało prawdopodobny scenariusz. Przyszły rok będzie stał pod znakiem wciąż wysokiej inflacji i luźnej polityki fiskalnej. Komunikaty ze strony RPP jasno wskazują, że ekspansywna polityka fiskalna rodzi potrzebę bardziej restrykcyjnej polityki pieniężnej.