Dziennik |
Dziennik ING: Zgodna z oczekiwaniami podwyżka stóp Fed o 75pb i zapowiedź kolejnych.
Wiadomości zagraniczne
USA: Fed ponownie podniósł stopy o 75pb. Kolejne podwyżki przed nami.
- Po wczorajszej podwyżce o 75pb, zgodnej z oczekiwaniami analityków, w tym naszymi, przedział stóp Fed wynosi obecnie 2,25-2,50%. Wczorajsza podwyżka była czwarta z kolei w obecnym cyklu (łącznie o 225pb) i taka sama co do skali jak ostatnia podwyżka w czerwcu. Oprócz istotnej podwyżki, retoryka przedstawicieli Fed wskazuje, że zacieśnienie polityki pieniężnej będzie kontynuowane. FOMC dalej będzie prowadził tzw. quantitative tightening, polegający na zmniejszaniu stanu obligacji sektora publicznego. Wczorajsza decyzja potwierdza determinację Fed w przywróceniu inflacji do celu 2%.
- W komunikacie FOMC wskazał na presję inflacyjną wynikającą z wojny Rosji na Ukrainie, która obniża także wzrost w gospodarce światowej. Na wysoką inflację wpływa Covid-19, wyższe ceny żywności i energii, a także szersza presja cenowa. Komitet zauważył pogorszenie wydatków konsumenckich i produkcji przemysłowej od ostatniego posiedzenia, ale zwrócił uwagę na dobrą sytuację rynku pracy.
- Podczas konferencji po posiedzeniu Prezes Fed J. Powell stwierdził, że kolejny duży wzrost stóp procentowych może być odpowiedni na następnym posiedzeniu FOMC, zaplanowanym na 20-21 września. Decyzja będzie to jednak zależeć od danych, Fed nie będzie już publikować tzw. forward guidance. Powell stwierdził, że Fed zakłada spowolnienie wzrostu PKB i popytu na pracę, ale nie spodziewa się recesji i silnego wzrostu bezrobocia. O kolejnych ruchach Fed przesądzą dane w najbliższych 2 miesiącach, inwestorzy będą szukać również wskazówek podczas konferencji w Jackson Hole pod koniec sierpnia.
- Powell stwierdził, że nie uważa, że gospodarka USA jest obecnie w recesji. PKB spowalnia z wysokiej bazy (wzrost o 5,5% w 2021), wzrost liczby nowych miejsc pracy średnio o 450tys. jest mocny, a stopa bezrobocia najniższa od 50 lat. Dodał, że dotychczasowe podwyżki stóp Fed były szybkie i duże i jeszcze nie ujawniły się w pełni w gospodarce. Według Powella obecny poziom stop procentowych jest neutralny dla gospodarki, ale Fed dojdzie do umiarkowanie restrykcyjnego poziomu między 3,0-3,5% do końca roku, co powinno doprowadzić do tzw. miękkiego lądowania gospodarki.
- W naszej ocenie, tzw. miękkie lądowanie będzie trudne do osiągnięcia i spowolnienie PKB skłoni Fed do przejścia na podwyżki o 50pb we wrześniu i listopadzie oraz finalnej podwyżki o 25pb w grudniu.
- Dziś poznamy PKB w gospodarce USA w 2kw22. Po spadku PKB w ujęciu zanualizowanym o 1,6%kw/kw w 1kw22, spodziewamy się wzrostu o 0,4%kw/kw, poniżej konsensusu 0,8% w 2kw22.
Niemcy: dziś wstępna inflacja za lipiec – spodziewana stabilizacja na poziomie 7,6%.
- Dziś poznamy wstępny odczyt inflacji CPI w Niemczech (nasza prognoza 0,7%m/m i 7,6%r/r, zgodnie z konsensusem po 0,1%m/m i 7,6%r/r w czerwcu). Na stabilizację inflacji w istotny sposób wpływają decyzje rządu o wprowadzeniu taniego biletu kolejowego i czasowej obniżce podatków pośrednich na paliwa.
Wiadomości krajowe
BIK: Spadek popytu na kredyt.
- Wartość udzielonych kredytów mieszkaniowych spadnie w tym roku o 40,4%, a kredytów gotówkowych o 2,3% - ocenia Biuro Informacji Kredytowej (BIK). W ocenie BIK po ubiegłorocznym boomie na rynku kredytów mieszkaniowych nie ma już śladu, a Polacy nadal chętnie korzystają z kredytów gotówkowych i pożyczek. W styczniu BIK prognozowało spadek kredytów mieszkaniowych na 9,8%.
- Spadek liczby udzielanych kredytów mieszkaniowych wynika z wyraźnie niższej zdolności kredytowej klientów wskutek podwyżek stóp procentowych oraz zaostrzenia wymogów regulacyjnych (wzrost bufora).
Wysoka nadwyżka budżetu państwa po czerwcu.
- W pierwszej połowie roku nadwyżka budżetu państwa wyniosła PLN27,7mld – poinformowało Ministerstwo Finansów. W pierwszej połowie 2021 nadwyżka wynosiła PLN28mld. Do wzrostu nadwyżki przyczyniła się w znaczącym stopniu wpłata z zysku NBP za 2021 w wysokości PLN10,3mld. Ustawa o dodatku węglowym przewiduje, że PLN9,6mld tej kwoty zostanie przekazane do Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. W pierwszych sześciu miesiącach dochody z podatku VAT wzrosły o 9,1%r/r, z PIT o 13,6%r/r, a z CIT o 44,3%r/r.
- Sytuacja płynnościowa budżetu pozostaje korzystna, a rząd chce uniknąć nowelizacji ustawy budżetowej na 2022. W efekcie dodatkowe wydatki są finansowane poza budżetem państwa (m.in. przez Fundusz Przeciwdziałania COVID-19) oraz przez bezpośrednią emisję długu (bezpośrednie przekazywanie obligacji skarbu państwa beneficjentom zamiast dotacji).
Komentarz rynkowy
- Zgodnie z oczekiwaniami Rezerwa Federalna podniosła wczoraj stopy o kolejne 75pb. Konsekwencją było jednak osłabienie dolara – kurs €/US$ wzrósł z 1,0130 do 1,02. To prawdopodobnie jednak raczej realizacja zysków z pozycji otwieranych przed posiedzeniem Fed. Na bazowych rynkach długu nie widać było rozczarowania / spadków rentowności. Zarówno niemiecka, jak i amerykańska 10latka zakończyły dzień bez dużych zmian.
- Mimo osłabienia dolara wczoraj trwała dalsza wyprzedaż złotego. Kurs €/PLN wzrósł z 4,76 do 4,78. Jeszcze w poniedziałek para była na 4,70. To prawdopodobnie efekt odbudowy pozycji przeciw złotemu (i innym walutom CEE). Były one domykane w poprzednich dwóch tygodniach gdy zatrzymał się spadek €/US$. Na SPW obserwowaliśmy minimalne wzrosty rentowności, zwłaszcza biorąc pod uwagę silne umocnienie obligacji na przełomie tygodnia.
Wzrost €/US$ po Fed prawdopodobnie nietrwały.
- Osłabienie dolara po decyzji Fed traktujemy raczej jako realizację zysków. Sytuacja fundamentalna nie zmieniła się – FOMC będzie prawdopodobnie kontynuować podwyżki stóp, choć we wrześniu podniesie je już raczej o 50pb. Dolarowi mogą jeszcze przejściowo ciążyć wstępne dane o PKB USA za 2kw22 (spodziewamy się rozczarowania). Na przełomie tygodnia oczekujemy jednak ponownego spadku pary €/US$. Dolara niezmiennie premiują napięcia geopolityczne (np. ograniczenie dostaw gazu do Europy). Euro powinny dodatkowo zaszkodzić jutro słabe dane o PKB za 2kw22 ze strefy euro. Jednakże powrót do ostatnich dołków w okolicach parytetu jest jednak w najbliższym czasie mało prawdopodobny.
- Długoterminowe perspektywy kursu są mocno niepewne. Głównym ryzykiem pozostaje zatrzymanie dostaw gazu z Rosji, co doprowadzi do recesji w Europie. To z kolei może dość szybko zatrzymać cykl podwyżek stóp EBC, mimo wysokiej jak na europejskie standardy inflacji. Dlatego nawet mimo bardziej zdecydowanego EBC szanse, że €/US$ zdoła dotrzeć do 1,07 pod koniec 3kw22 obniżają się.
- Na przełomie tygodnia spodziewamy się ponownego umocnienia na bazowych rynkach długu, przede wszystkim w Europie. dane o PKB za 2kw22 najprawdopodobniej wzmocnią obawy o koniunkturę w 2poł22 zarówno w USA, jak i strefie euro. Nie znikają też ryzyka związane z dostawami gazu dla Europy.
- W dłuższym terminie nadal spodziewamy się spłaszczenia krzywych dochodowości po obu stronach Atlantyku. O ile dłuższe papiery powinny wyceniać zbliżającą się recesję i obniżki stóp zarówno w USA, jak i strefie euro, to na krótkim końcu spodziewamy się zobaczyć efekty utrzymujących się obaw inflacyjnych. Choć np. cykl podwyżek stóp EBC może być stosunkowo krótki, to rynki może zaskoczyć jego tempo.
Wróciła presja na osłabienie złotego.
- Po zejściu pary €/PLN do 4,70 rozpoczęła się odbudowa pozycji na osłabienie złotego. Pociągnęło to za sobą także inne waluty CEE – w równym stopniu osłabił się np. HUF. Sytuacja fundamentalna stojąca za PLN nie zmieniła się. Bilans płatniczy ciągle się pogarsza, tworząc naturalną presję na osłabienie PLN. Swoją retorykę złagodził też NBP, prowadząc do dużego spadku oczekiwań na podwyżki stóp. To wszystko odbywa się w niesprzyjającym otoczeniu geopolitycznym. W efekcie spodziewamy się wzrostu €/PLN ponownie ponad 4,80 w czasie wakacji. Zaraz po wakacjach nie wykluczamy nawet 4,90.
- W dalszej części roku spodziewamy się raczej stabilizacji €/PLN w ramach szerokiego trendu bocznego. Rozkład ryzyk jest jednak asymetrycznie skrzywiony w kierunku potencjalnie słabszego PLN. Problemem jest polityka NBP. Nawet jeżeli stopy dojdą do oczekiwanego przez nas poziomu 8,5%, to zajmie to więcej czasu. RPP może też komunikować przedwczesny koniec cyklu podwyżek. Odnosimy wrażenie, że RPP preferuje słabego złotego i interwencje zamiast dalszych podwyżek stóp.
- Do końca wakacji spodziewamy się umocnienia, lub co najmniej stabilizacji SPW. Oczekiwania na podwyżki stóp NBP spadają. Nadchodzące dane tego obrazu raczej nie zmienią, szczególnie, że w lecie CPI w kraju może przejściowo lekko się obniżyć. Do zakupów SPW wpisują się w scenariusz relatywnie krótkiego cyklu podwyżek stóp też sytuacja na rynkach bazowych, gdzie coraz mocniej rysuje się scenariusz recesji na przełomie roku.
- W dłuższej perspektywie niezmiennie widzimy przestrzeń do wzrostów rentowności POLGBs. Inflacja jest daleka od opanowania, przed nami skok cen energii jesienią i od początku 2023 roku, słaby złoty także ponownie podniesie ceny, utrzymuje się presja płacowa. Z kolei mniej jastrzębie komunikaty ze strony NBP mogą ciążyć na notowaniach PLN. Wzrost kosztów energii rodzi ryzyko dalszego wzrostu inflacji w 4kw22 i 1kw23. Oznaczałoby to konieczność podniesienia stóp NBP do wyższych poziomów niż wycenia to obecnie rynek – w naszym bazowym scenariuszu w okolice 8,50%.