Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: Oznaki osłabienia koniunktury w USA. W tym tygodniu wysyp krajowych danych makro za maj.

Wiadomości zagraniczne

UE: Komisja Europejska zarekomendowała przyznanie Ukrainie i Mołdawii statusu kandydatów do UE.

  • W piątek KE zarekomendowała przyznanie Ukrainie i Mołdawii statusu kandydatów do członkostwa w UE. Jednocześnie KE określiła warunki do spełnienia dotyczące praworządności, sprawiedliwości i przeciwdziałania korupcji. KE zaleciła podjęcie reform Gruzji, aby również ona mogła w przyszłości otrzymać status kandydata do UE. Decyzję o przyznaniu statusu kandydata do UE podejmą liderzy państw członkowskich na szczycie w Brukseli 23-24 czerwca.

USA: Bezwarunkowe zobowiązanie do przywrócenia inflacji do celu.

  • W opublikowanym w piątek półrocznym raporcie dla Kongresu USA, Fed stwierdził, że zobowiązanie do przywrócenia inflacji do celu 2% jest bezwarunkowe. W podobnym tonie wypowiedział się Prezes Fed J. Powell podczas wystąpienia na konferencji w piątek.

USA: Produkcja przemysłowa w maju lekko poniżej konsensusu i spadek indeksu Conference Board.

  • Produkcja przemysłowa w USA wzrosła w maju o 0,2%m/m przy konsensusie zakładającym wzrost o 0,4% i po wzroście o 1,4% w kwietniu (korekta w górę z 1,1%). Produkcja w przetwórstwie przemysłowym spadła o 0,1%m/m, wyraźnie poniżej konsensusu zakładającego wzrost o 0,3% i po wzroście o 0,8% w kwietniu. W ujęciu rocznym produkcja w przetwórstwie przemysłowym była o 4,8% r/r wyższa. Wykorzystanie mocy produkcyjnych wyniosło 79%, po 78,9% w kwietniu.
  • W ujęciu m/m wyraźnie spadła produkcja maszyn. Spadki odnotowano również w przemysłach żywność i napoje, lotniczym, drewno i obróbka metali. Natomiast wzrosty zanotowano w produkcji: samochodów, komputerów oraz rafinacji ropy naftowej. Wydobycie ropy i gazu wzrosło o imponujące 6,2%m/m. Zdecydowana większość nowych odwiertów na świecie w ostatnich dwóch latach (489 z 609) powstało w USA.
  • Barometr koniunktury Conference Board spadł w maju o 0,4%, zgodnie z oczekiwaniami analityków i podobnie jak miesiąc wcześniej (lekka korekta w dół z -0,3%). Silna podwyżka stóp Fed na ostatnim posiedzeniu i zapowiedź kolejnych zwiększają obawy o spowolnienie w gospodarce.

Najbliższy tydzień na rynkach bazowych:

  • Po tygodniu z decyzjami banków centralnych o podwyższeniu stóp procentowych (m.in. Fed czy Bank Anglii) i zapowiedziach podwyżki stóp EBC w lipcu, w tym tygodniu władze monetarne będą uzasadniać swoje decyzje. Dziś przed Parlamentem Europejskim wystąpi Prezes EBC C. Lagarde, w środę i czwartek Prezes Fed J. Powell wystąpi przed Kongresem. Również kilku innych członków Fed (Bullard, Barkin, Evans i Harker) będą mieli swoje przemówienia.
  • Z danych makro – w czwartek poznamy czerwcowe PMI dla Niemiec i Francji oraz dla strefy euro oraz Wielkiej Brytanii. W strefie euro oczekiwany jest nieznaczny spadek PMI (w przemyśle z 54,6pkt do 53,9, w usługach z 56,1pkt do 55,5), w Wielkiej Brytanii konsensus zakłada taki sam odczyt jak miesiąc wcześniej. W piątek zostanie opublikowany niemiecki indeks Ifo (konsensus 92,9pkt, poprzednio 93) a  w USA indeks nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan (konsensus 50,2pkt – tyle samo co w maju).

Wiadomości krajowe

Przed nami tydzień bogaty w publikacje krajowych danych makro.

  • We wtorek o 10:00 GUS opublikuje dane o produkcji przemysłowej i cenach producentów. Prognozujemy, że produkcja sprzedana przemysłu wzrosła o 16,8%r/r (konsensus: 15,2%r/r), po wzroście o 13,0%r/r w kwietniu. Realizacja zaległości produkcyjnych powoduje, że negatywny wpływ rosyjskiej agresji militarnej na Ukrainę i załamanie handlu ze wschodem z opóźnieniem znajdą odzwierciedlenie w wynikach krajowego przemysłu. Spadek majowego indeksu PMI poniżej 50pkt, w tym gorsze wyniki w zakresie nowych zamówień i poziomu produkcji, sugerują, że nastąpi to już w najbliższych miesiącach. Jednocześnie cały czas utrzymuje się presja na wzrost cen producentów. Prognozujemy, że indeks PPI wzrósł w maju o 25,0%r/r (konsensus: 24,7%r/r), po wzroście o 23,3%r/r w kwietniu. Ponownie nasilił się wzrost cen produkcji koksu i produktów rafinacji naftowej. Utrzymuje się presja ze strony rosnących kosztów produkcji artykułów spożywczych.
  • Wtorek to także dzień publikacji majowego raportu z rynku pracy. Oceniamy, że przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw zwiększyło się w maju o 15,2%r/r (konsensus: 14,7%r/r), wobec wzrostu o 14,1%r/r miesiąc wcześniej. Siła przetargowa pracowników w negocjacjach płacowych jest wysoka, a silny popyt i łatwość przerzucania rosnących kosztów na ceny powodują, że firmy ulegają żądaniom płacowym. Niewielkiego wyhamowania spodziewamy się natomiast w przypadku rocznego tempa wzrostu zatrudnienia. Prognozujemy, że zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w maju o 2,6%r/r (konsensus: 2,6%r/r), po wzroście o 2,8%r/r w kwietniu. Maj ubiegłego roku stał pod znakiem znaczącego wzrostu zatrudnienia w ujęciu miesięcznym po zniesieniu ograniczeń epidemicznych, co podbija bazę dla rocznego odczytu w maju tego roku.
  • W środę GUS opublikuje dane danych dotyczące handlu detalicznego i produkcji w budownictwie. Prognozujemy, że sprzedaż detaliczna wzrosła w maju o 8,2%r/r (konsensus: 8,8%r/r), po wzroście o 19,0%r/r w kwietniu. Duże wahania rocznego tempa wzrostu sprzedaży towarów w ostatnich dwóch miesiącach to konsekwencja restrykcji epidemicznych, które obowiązywały w kwietniu ubiegłego roku. Niska baza podbiła tegoroczny odczyt w kwietniu, a wzrost aktywności zakupowej w maju ubiegłego roku generuje wysoką bazę odniesienia dla środowego odczytu. W warunkach ekspansji fiskalnej popyt konsumpcyjny pozostaje mocny, pomimo rosnących szybko cen towarów i usług. Szacujemy, że produkcja budowlano-montażowa zwiększyła się w maju o 7,6%r/r (konsensus: 8,7%r/r), po wzroście o 9,3%r/r w kwietniu. Aktywność sektora budowlanego słabnie w ostatnich miesiącach z uwagi na podwyższoną niepewność oraz rosnący koszt kredytu. Branża boryka się także z wysokimi cenami materiałów i brakami kadrowymi.
  • W czwartek ukażą się dane o bezrobociu. Prognozujemy, że stopa bezrobocia rejestrowanego obniżyła się w maju do 5,1% (konsensus: 5,1%) z 5,2% w kwietniu. Na spadek w skali zakładanej przez nas i rynek wskazują także szacunki Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Biorąc pod uwagę to jak bardzo rynek jest wydrenowany z pracowników, o dalsze spadki stopy bezrobocia będzie w kolejnych miesiącach coraz trudniej.
  • W czwartek o 14:00 NBP poda dane o podaży pieniądza za maj. Szacujemy, że podaż pieniądza (M3) wzrosła w ubiegłym miesiącu o 8,2%r/r (konsensus: 8,1%r/r), tj. w takim samym rocznym tempie jak w kwietniu. Po stronie czynników kreacji pieniądza spodziewamy się kontynuacji wzrostu wartości kredytów dla firm, przy spadku analogicznego wolumenu w przypadku sektora gospodarstw domowych.

Dalszy wzrost miar inflacji bazowej.

  • Inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii wzrosła w maju do 8,5%r/r z 7,7%r/r w kwietniu – poinformował NBP. Wzrosły także pozostałe miary inflacji bazowej, które wskazują obecnie na dwucyfrowy wzrost cen.
  • Od 5 miesięcy inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności rośnie w tempie 1,0%m/m lub powyżej. Potwierdza to wysoką dynamikę efektów wtórnych. W warunkach silnego popytu firmy przerzucają wzrost kosztów z tytułu droższej energii, materiałów, transportu i pracy na ceny swoich wyrobów gotowych. W takim otoczeniu zdławienie inflacji będzie wymagało dalszych podwyżek stóp procentowych przez RPP.

Inflacja HICP wzrosła w maju do 12,8%r/r.

  • Ceny wg HICP wzrosły w Polsce w maju do 12,8%r/r z 11,4%r/r w kwietniu – poinformował Eurostat. Wśród krajów UE wyższą niż w Polsce inflację notowano w ubiegłym miesiącu w krajach bałtyckich, Czechach i Bułgarii.

Komentarz rynkowy

  • Sytuację na rynkach w ubiegłym tygodniu zdominowały obawy o nadmierny wzrost stóp procentowych globalnie. Chociaż decyzja Fed (75pb, a nie 100pb podwyżki jak obawiali się niektórzy) uspokoiła inwestorów, to kolejne posunięcia głównych banków centralnych znów pogorszyły sentyment. Dotyczy to m.in. banku centralnego Szwajcarii, który niespodziewanie podniósł stopy, pierwszy raz od 2007. Efektem była m.in. ciągle trudna sytuacja na giełdach. Spadek €/US$ jednak wyhamował, a kurs nie był w stanie wyłamać się poniżej 1,04 i dziś rano oscyluje wokół 1,05. Wysoka była też zmienność złotego. Gorsze nastroje na rynkach bazowych przypadły na święto w kraju. W efekcie €/PLN dotarł do ponad 4,70. W piątek para zaczęła jednak szybko się cofać i dziś rano jest przy 4,68.
  • Ubiegły tydzień bazowe rynki długu zaczęły od osłabienia. W kolejnych dniach papiery zaczęły jednak zyskiwać, m.in. dzięki sytuacji na giełdach. Amerykańska 10latka zakończyła tydzień praktycznie na poziomach z poniedziałku, Bund około 5pb wyżej. SPW kontynuowały jednak osłabienie. Nie pomagała niska płynność, słaby złoty, czy cały czas rosnące oczekiwania na podwyżki stóp w kraju. Rentowność 10latki to już ponad 7,8%.

Wzrost €/US$ do PMI z Eurostrefy

  • Do publikowanych w czwartek PMI z Eurostrefy spodziewamy się raczej presji na wzrost €/US$, do około 1,0650. Fed nie był tak agresywny jak obawiała się tego część inwestorów. Spadła też presja na obligacje peryferyjne strefy euro. W drugiej połowie tygodnia przekonamy się na ile obecne napięcia gospodarcze odbiły się na Europie. Ew. słabszy od oczekiwań wynik PMI może nieco osłabić oczekiwania na zacieśnienie polityki EBC. Biorąc pod uwagę wyniki PMI w CEE, często wyprzedzające sytuację na Zachodzie, ryzyko takie jest istotne. Sugeruje to, ze w drugiej połowie tygodnia €/US$ znów wróci do 1,05 lub poniżej.
  • Komentarze z Fed sugerują kolejną podwyżkę o 75pb również na kolejnym posiedzeniu. Rosną też jednak oczekiwania na zacieśnienie polityki w Europie, szczególnie po zapowiedzi uruchomienia instrumentów ograniczających wpływ podwyżek stóp na spready kredytowe państw peryferyjnych strefy euro. Nasze szacunki wskazują, że taki scenariusz jest nadal spójny z €/US$ w okolicach 1,07. Problemem będą jednak ew. kolejne fale napięć na rynkach i powrót kapitałów do USA. Dlatego w 3kw22 spodziewamy się €/US$ bliżej 1,07, ale okresowo para może odchylać się w dół.
  • Na początku tygodnia spodziewamy się stabilizacji na bazowych rynkach długu. Dziś handlu Treasuries nie będzie w ogóle z uwagi na święto w USA. W drugiej połowie tygodnia widzimy ryzyko lekkiego umocnienia papierów, zwłaszcza w Europie, za sprawą ww. PMI. Wysokie ceny surowców i efekty drugiej rundy oznaczają jednak wyższy szczyt inflacji po obu stronach oceanu. Dlatego tegoroczne szczyty rentowności są raczej przed nami. Widzimy też istotne ryzyko ponownego rozszerzenia spreadów peryferyjnych gospodarek strefy euro.

Stopniowe umocnienie złotego dzięki oczekiwaniom na podwyżki NBP.

  • W tym tygodniu poznamy najważniejsze dane z krajowej sfery realnej za maj. Naszym zdaniem będą one wspierać scenariusz dalszych podwyżek stóp NBP. Sugeruje to kontynuację umocnienia złotego, o ile nastroje na rynkach znów się nie pogorszą. Z uwagi na PMI z Europy ryzyko takiego scenariusza jest istotne. Dlatego w najbliższych dniach €/PLN może nie dotrzeć dużo dalej niż 4,65. Nadal jednak oczekiwania na podwyżki stóp NBP sugerują powrót do 4,60 za około 2 tygodnie.
  • Chociaż rosną oczekiwania na podwyżki stóp Fed, czy EBC, to wysoka inflacja w kraju przekłada się również na wyższą ścieżkę RPP. Dysparytet stóp wobec euro będzie tylko rósł, nawet gdy EBC rozpocznie podwyżki stóp. Dodatkowym wsparciem będzie ew. wypłata pierwszych środków z KPO, które po zmianie strategii MF będą wymieniane na rynku tworząc dodatkowy popyt na PLN. Tu jednak ryzyko dla istotnie wzrosło. Dlatego zakładane przez dotychczas nas poziomy na koniec roku (4,50 lub poniżej) mogą się nie zrealizować.
  • W przypadku SPW nadal widzimy ryzyko krótkoterminowego osłabienia. Nie pomogą dane z kraju, ani ryzyko dalszych stop loss na krajowym rynku. Tym niemniej przy naszym (stosunkowo wysokim na tle innych banków) scenariuszu stóp NBP, SPW osiągnęły już poziomy z nim spójne. Dlatego fundamentalnie o istotnie dużo większe wzrosty dochodowości będzie trudno. Gdy panika na rynkach się uspokoi spodziewamy się ponownego napływu inwestorów zagranicznych do kraju.