Tygodnik |
Tygodnik ING: Do końca cyklu podwyżek stóp NBP nadal daleko. Inflacja w USA prawdopodobnie już za szczytem.
-
Ten tydzień pokaże czy inflacja w USA rzeczywiście osiągnęła szczyt 40 letni szczyt. Amerykański rynek pracy wykazuje pierwsze sygnały stabilizacji, po wielu miesiącach rekordowych wzrostów płac i przy wciąż rekordowej nierównowadze między podażą i popytem na pracę (około 6 mln). Amerykański Fed chce schłodzić koniunkturę i spowolnić tempo tworzenia miejsc pracy (oraz płac), ale rynki finansowe zaczynają się obawiać czy możliwe jest tak precyzyjne działanie, aby uniknąć recesji. Tym razem Fed działa inaczej niż przez ostatnią dekadę, nie przejmuje się spadkami giełd, a nawet ich oczekuje. Nie brak też innych szoków, jak rosyjska agresja na Ukrainie, czy Covid-19 w Chinach. Dlatego kapitał odpływa z giełd i rynków wschodzących, inaczej niż przez ostatnie lata, w tym samym czasie tracą obligacje, bo banki centralne dzisiaj koncentrują się na najwyższej od wielu dekad inflacji a nie PKB, jak do niedawna.
-
W tym tygodniu ważnie będą także zapowiedzi nowych sankcji na Rosję po wideokonferencji Grupy G7 oraz środowe dane o inflacji CPI w USA w kwietniu (konsensus 8,1%r/r, INGF 8,3% vs 8,5%r/r w marcu. Zapowiedziano również wystąpienia przedstawicieli Fed i EBC. Jeśli chodzi o dane ze strefy euro, to we wtorek poznamy niemiecki indeks ZEW za kwiecień, który powinien odzwierciedlać wyraźne pogorszenie nastrojów z powodu wojny. W piątek zostanie opublikowana marcowa produkcja przemysłowa w strefie euro.
-
W piątek o 14:00 NBP opublikuje dane o bilansie płatniczym za marzec. Prognozujemy, że deficyt obrotów bieżących wyniósł €2496mln przy wzroście eksportu o 12,6%r/r (konsensus: 17,1%r/r) i wzroście importu o 22,9%r/r (konsensus: 29,7%r/r). Marzec był pierwszym pełnym miesiącem od wybuchu wojny na Ukrainie, co generuje wyższą niż zwykle niepewność w zakresie obrotów handlu zagranicznego. W szczególności trudno ocenić skalę negatywnego wpływu działań militarnych, zaburzeń w transporcie oraz nakładanych kolejnych sankcji na bezpośrednią wymianę handlową z Ukrainą, Rosją i Białorusią. Na to nałożyły się efekty pośrednie (handel z innymi krajami powiązanymi handlowo z rynkami wschodnimi) oraz zmiany w kierunkach eksportu oraz zaopatrzenia z zagranicy.