Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: Posiedzenie Fed w środę. Rynki czekają na sygnały o początku taperingu.

Wiadomości zagraniczne

Covid-19 na świecie: Dalszy stopniowy spadek zakażeń w skali globalnej, wciąż ponad ¼ zakażeń przypada na USA.

  • Od początku września liczba nowych przypadków Covid-19 na świecie (7-dniowa średnia) systematycznie spada, ale spadek w ostatnim tygodniu był niewielki. Mniej zachrowań notuje się w Ameryce Południowej, Azji i Afryce, na innych kontynentach widać stabilizację – na wysokim poziomie w Ameryce Północnej i niskim – w Europie.
  • Wczoraj zarejestrowano niespełna 540tys. nowych infekcji – było to o około 115tys. mniej niż miesiąc temu oraz o 15tys. mniej niż tydzień temu. Ponad ¼ nowych zakażeń na świecie przypada wciąż na USA, gdzie rejestruje się średnio prawie 150tys. zachorowań dziennie. Do krajów, na które przypada przynajmniej 5% światowych zakażeń należą: Indie (6%), Turcja i Wielka Brytania (5%). Ponadto na Rosję i Filipiny przypada po 4% zakażeń na świecie.
  • Utrzymują się duże rozbieżności we wskaźnikach zgonów z powodu koronawirusa na świecie (liczba zgonów na 1mln mieszkańców). Do krajów o jego najwyższej wartości należą: Malezja (prawie 13), Bułgaria 10, USA 6, Iran, Rosja – 5. Wskaźnik zgonów w Wielkiej Brytanii wynosi 2, a średnio w UE 1,2. Do krajów o najwyższym odsetku zaszczepionych należą m.in.: Kanada 69%, Wielka Brytania 65%, Izrael 63%, średnia w UE 61% (w tym Polska 50%), USA 54%. W krajach o wysokiej śmiertelności z powodu Covid-19 odsetek w pełni zaszczepionych wyniósł 55% w Malezji, 28% w Rosji, niespełna 19% w Bułgarii oraz 16% w Iranie.
  • Pomimo wysokiej dynamiki zakażeń w ujęciu tygodniowym, poziom zakażeń w Polsce pozostaje niski: w ostatnim tygodniu notowano średnio 612 nowych zakażeń dziennie, tydzień wcześniej było to 452 zakażenia. Akcja mobilizacji uczniów do szczepień w szkołach nie zakończyła się sukcesem – zgłosiło się niespełna 50tys. osób na ponad 2mln uczniów, obecnie zaledwie około 30% uczniów jest zaszczepionych.

Posiedzenie Fed i innych banków centralnych w tym tygodniu. PMI z Europy i USA.

  • Głównym wydarzeniem tygodnia dla rynków finansowych w tym tygodniu będzie posiedzenie amerykańskiego Fed w środę. W tym tygodniu zbierają się również gremia decyzyjne Narodowego Banku Węgier (wtorek, możliwa trzecia z rzędu podwyżka stóp procentowych) i Banku Anglii (czwartek). Z danych makro uwagę rynków przyciągną indeksy PMI w Europie i USA (czwartek) i niemiecki Ifo (piątek).

USA: Fed może wysłać bardziej jednoznaczny sygnał o dacie rozpoczęcia taperingu.

  • Po zapowiedziach z sympozjum w Jackson Hole i przy dużej odporności gospodarki na wysoką 4 falę pandemii, spodziewamy się bardziej jednoznacznej komunikacji ze strony Fed o rozpoczęciu taperingu QE pod koniec roku. Ponadto, w tym tygodniu FED opublikuje swoje nowe prognozy oraz zaktualizuje wykres o przewidywanych przez członków Komitetu zmianach stóp procentowych w najbliższych latach.
  • Na najbliższym posiedzeniu FOMC utrzyma podstawowe stopy procentowe w przedziale 0-0,25% i będzie kontynuował zakup aktywów o wartości US$120mln miesięcznie pomimo niezłych danych o koniunkturze (m.in. produkcja przemysłowa czy sprzedaż detaliczna, opublikowane w ubiegły tygodniu) i inflacji dwukrotnie wyższej niż 2% cel inflacyjny Fed. Ale jeszcze półtora miesiąca temu dominowało przekonanie o szybkim rozpoczęciu taperingu, co sugerowały wypowiedzi prezesów J. Bullarda (St. Louis) czy R. Kaplana (Dallas). Wypowiedzi w Jackson Hole były bardziej ostrożne i gołębie komentarze Prezesa Fed J. Powella (ponad 5mln miejsc pracy mniej niż przed pandemią) w kontekście wysokiej liczby nowych przypadków Covid-19 ostudziły oczekiwania na szybką reakcję w polityce pieniężnej. Spodziewamy się ogłoszenia taperingu QE dopiero w listopadzie.
  • Wykres kropkowy, ilustrujący prognozy stóp procentowych poszczególnych członków Komitetu, powinien pokazać niewielkie obniżenie prognoz wzrostu i podniesienie prognoz inflacji i wcześniejszych podwyżek stóp procentowych. Obecnie 7 na 18 członków widzi początek cyklu podwyżek stóp procentowych w 2022, a większość dopiero w 2023. Spodziewamy się, że do grupy optujących za podwyżkami w 2022 może się dołączyć 1-2 członków.

Wiadomości krajowe

Rynek pracy nieco zwalania, ciążyć może brak odpowiednich pracowników.  

  • W sierpniu zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 0,9%r/r wobec 1,8% w lipcu i konsensusu +1,1%. Gorszy niż w lipcu odczyt nie zaskakuje, to efekt bazy z 2020. Niepokoić może natomiast 0,2% spadek zatrudnienia w ujęciu m/m. To sezonowo gorszy wynik niż przeciętne historyczne odczyty z sierpnia.
  • Od dwóch miesięcy widać słabsze odczyty zatrudnienia niż wskazuje sezonowość. Naszym zdaniem to efekt selektywnych zwolnień w sektorach dotkniętych Covid. Po wygaśnięciu ochrony miejsce pracy z Tarczy Finansowej 1.0 PFR część firm mogła przystąpić do restrukturyzacji zatrudniania, np. z branż związanych z obsługą nieruchomości biurowych czy turystycznych. GUS wskazał, że spadek przeciętnego zatrudnienia względem lipca wynikał m. in. z zakończenia i nie przedłużania umów terminowych oraz pobierania przez pracowników zasiłków chorobowych, co mogło wpłynąć na ich klasyfikacje w statystykach runku pracy.  Dodatkowo przedłużające się zaburzenia w łańcuchach dostaw wymuszają przestoje w firmach.
  • Dzisiejsze dane o zatrudnieniu nieco kontrastują z tym, co widzimy po stronie popytu na pracę. Jak wskazują firmy zajmujące się rekrutacją pracowników popyt na prace w Polsce jest silny. W sierpniu opublikowano w Polsce 318tys. nowych ofert pracy, 33,8% więcej niż przed rokiem i 4,2% więcej niż w sierpniu 2019r, tj. przed pandemią. Firmy chcą szybko zwiększać zatrudnienie by sprostać utrzymującemu się popytowi. Problemem, na który również zwracają uwagę rekruterzy, powoli staje się jednak podaż pracowników, pewnie o odpowiednich kwalifikacjach, bo rosną wymagania firm.

Problemy z podażą pracy mogą generować presję na wzrost płac.   

  • Rosnący popyt na wykwalifikowanych pracowników zmusza firmy do zwiększania liczby dodatkowych bonusów w ofertach zatrudnienia. Jak wskazują firmy zajmujące się rekrutacją  obecnie średnia liczba różnego rodzaju zachęt i benefitów wpisywanych przez pracodawców do ofert pracy oscyluje na historycznie wysokim poziomie około 6,3-6,6. Rynek pracodawcy się skończył, wraca rynek pracownika, ale tego, o odpowiednich kompetencjach. Silny wzrost popytu na pracowników dotyczy zawodów związanych np. z HR czy IT.
  • Problemy z podażą pracy pewnie tłumacza szybszy od oczekiwań ekonomistów wzrost wynagrodzeń. W sierpniu w sektorze przedsiębiorstw wzrosły one o 9,5%/r, konsensus wskazywał na 8,7%. Wyższy wzrost płac przy rosnącej sile pracownika może też wynikać z presji na kompensowanie kosztów coraz wyższego wzrostu cen.

GUS: Dzisiaj produkcja przemysłowa, jutro sprzedaż za sierpień.  

  • Pomimo utrzymujących się zaburzeń w łańcuchach dostaw produkcja przemysłowa w Polsce utrzymuje się w trendzie wzrostowym. Pomaga jej zróżnicowana struktura, a  w sierpniu dodatkowo korzystny układ kalendarza. Spodziewamy się, że w ubiegłym miesiącu produkcja przemysłowa wzrosła realnie o 14,6%r/r, mediana prognoz ekonomistów wskazuje na wzrost o 13,8%.
  • W przypadku sprzedaży detalicznej spodziewamy się wzrostu realnego o 5,0%. To nieco niżej, niż wskazuje konsensus prognoz (+5,7%). Wprawdzie w Polsce popyt konsumpcyjny silnie przyspieszył w 2kw21 i, biorąc pod uwagę szybki wzrost wynagrodzeń i wciąż niską stopę bezrobocia, nic nie wskazuje, by miał się istotnie zatrzymać. Naszym zdaniem jednak w wakacje przesunął się on bardziej w kierunku usług, które w końcu, po poluzowaniu restrykcji sanitarnych, stały się dostępne. Nie są one jednak częścią sprzedaży detalicznej, której wyniki we wtorek opublikuje GUS.

Komentarz rynkowy

  • W ubiegłym tygodniu obserwowaliśmy osłabienie złotego – kurs €/PLN wzrósł z 4,55 do 4,59 krajowa waluta osłabiła się tez na tle regionu. To m.in. efekt umacniającego sile dolara (para €/US$ spadła z 1,18 blisko 1,17). Większe znaczenie miała jednak prawdopodobnie sytuacja w kraju. Z jednej strony dane potwierdziły wyraźne pogorszenie bilansu handlowego Polski. Z drugiej komentarze z RPP sugerowały, ze cykl podwyżek stóp będzie raczej powolny, a na jego początku NBP może kontynuować skup aktywów.
  • Na rynku długu, zarówno w przypadku Treasuries, Bunda i POLGBs, obserwowaliśmy lekki wzrost rentowności. W połączeniu z umacniającym się dolarem sugeruje to, że inwestorzy widzą ryzyko zaostrzenia retoryki Fed podczas posiedzenia w tym tygodniu.

Dalszy spadek €/US$ w oczekiwaniu na Fed.

  • Na początku tego tygodnia, w oczekiwaniu na posiedzenie Fed, spodziewamy się pogłębienia ruchów z ubiegłego tygodnia. Dokłada się do tego niepewność związana z problemami jednej z dużych chińskich przedsiębiorstw, która dość wyraźnie odbiła się na azjatyckich rynkach akcji. W przypadku pary €/US$ spodziewamy się zejścia do dołków z sierpnia, tj. około 1,1670. Perspektywy dolara w drugiej połowie tygodnia zależeć będą od retoryki FOMC. W naszej ocenie może być jednak zbyt wcześnie, aby Komitet istotnie zaostrzył swoją retorykę już we wrześniu. Dlatego spodziewamy się, że wspomniane wsparcie powinno się utrzymać, przynajmniej do kolejnych danych z amerykańskiego rynku pracy (payrolls).
  • Na bazowych rynkach długu oczekujemy niewielkich wzrostów rentowności (2-3pb), głównie na początku tygodnia. Krótkoterminowo potencjał do osłabienia papierów nie jest duży, gdyż inwestorzy najprawdopodobniej już wyceniają pewne zaostrzenie retoryki Fed w tym tygodniu. Oczekujemy też pewnego pogorszenia koniunktury w Europejskiej gospodarce w badaniu PMI. Większego osłabienia papierów spodziewamy się dopiero w 4kw21. Z jednej strony powinniśmy wówczas obserwować dalszą odbudowę koniunktury po pandemii, zwłaszcza w Europie. Z drugiej oczekujemy wówczas silnego wzrostu podaży Treasuries, po osiągnięciu porozumienia dot. limitu zadłużenia w USA.

Dalszy wzrost €/PLN i rentowności POLGBs.

  • Ciągle widzimy pole do wzrostu pary €/PLN, szczególnie na początku tygodnia. Czynniki przemawiające za osłabieniem złotego nie zmieniają się w porównaniu do ubiegłego tygodnia, tj. drożejący dolar i oczekiwania na powolną normalizację polityki NBP. Potencjał do wzrostu pary prawdopodobnie nie jest już duży – kurs powinien wyhamować w okolicach wsparcia na 4,60.
  • W 4kw21 nadal spodziewamy się umocnienia złotego, wraz z odbudową koniunktury na rynkach wschodzących po pandemii. Skala spadku pary €/PLN może jednak być mniejsza niż zakładaliśmy. Z jednej strony pole do wzrostu €/US$ w końcówce roku może być niewielkie. Z drugiej retoryka RPP prawdopodobnie przekonała rynki, że mimo podwyższonej inflacji tempo wzrostu stóp w kraju będzie niewielkie. Dlatego oczekujemy, że kurs €/US$ pod koniec roku znajdzie się w okolicach 4,47.
  • Zachowanie POLGBs na początku tygodnia prawdopodobnie zależeć będzie od sytuacji na rynkach bazowych. Sugeruje to dalszy wzrost rentowności, szczególnie na długim końcu (około 4pb). Retoryka RPP wskazuje, że kluczowe znaczenie dla Rady będzie mieć listopadowa projekcja NBP, dlatego bieżące dane z kraju mogą mieć mniejszy wpływ na rynek.