Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: Rynki finansowe oczekują powrotu do niższego QE EBC. RPP nie zmieni dziś stóp, punktem uwagi są kolejne małe zmiany w retoryce NBP.

Wiadomości zagraniczne

Covid-19 na świecie: Spadek zakażeń koronawirusem na świecie, ponad ¼ z nich w USA.

  • Na początku tygodnia liczba nowych przypadków Covid-19 n świecie jest o około 40tys. niższa niż tydzień temu. Średnia ruchoma 7-dniowa wyniosłą wczoraj 600tys. i ponad ¼ tej liczby przypadało na zarejestrowane infekcje w USA. Po długim weekendzie zarejestrowano wczoraj ponad 260tys. zachorowań, średnia 7-dniowa wynosi obecnie 155tys. dziennie, podobnie jak tydzień temu. Do krajów, na które przypada ponad 5% światowych infekcji należą również: Indie (7%), Wielka Brytania (6%) i Iran (5%). Wyraźnie poprawiła się sytuacja epidemiczna w Ameryce Południowej, bardziej stopniowo poprawa następuje również w krajach azjatyckich.
  • Tygodniowe dynamiki zakażeń w Polsce są wysokie (np. wczoraj wzrost o ponad 40% t/t), ale następują z bardzo niskiego poziomu. Średnia 7-dniowa wynosi obecnie 343 zakażenia dziennie, tydzień temu było ich 233.

Niemcy: Spada optymizm inwestorów w Niemczech.    

  • Indeks ZEW będący miarą oczekiwań niemieckich inwestorów instytucjonalnych co do wzrostu gospodarczego Niemiec spadł już czwarty miesiąc z rzędu, we wrześniu do 26,5pkt z 40,4pkt. w sierpniu (rynek oczekiwał spadku do 30,3 pkt.). Podniosła się za to ocena bieżącej sytuacji, z 29,3 do 31,9pkt, najwyżej od listopada 2018.
  • W komentarzu Prezes ZEW A.Wambach stwierdził, że na obniżenie oczekiwań mogły wpłynąć niedobory chipów w sektorze samochodowym i materiałów w sektorze budowlanym, co przełożyło się na obniżenie oczekiwań dotyczących zysków w tym sektorach. Same wyniki badania wciąż jednak wskazują, że eksperci rynków finansowych spodziewają się dalszej poprawy sytuacji gospodarczej w Niemczech w kolejnych sześciu miesiącach, choć zmniejszyli oczekiwania co do skali i tempa tej poprawy.
  • Pesymizm ZEW i PMI nieco kontrastuje z twardymi danymi z Niemiec, które pokazują nieco lepszy obraz sytuacji, produkcja za lipiec zaskoczyła po wyższej stronie, również zamówienia wyglądają lepiej.

Wiadomości krajowe

RPP nie zmieni dziś stóp, punktem uwagi są kolejne małe zmiany w retoryce NBP prowadzące do normalizacji polityki pieniężnej.

  • Pomimo najwyższej od 20 lat inflacji (5,4%r/r w sierpniu) naszym zdaniem na dzisiejszym posiedzeniu nie znajdzie się większość w RPP, aby przegłosować podwyżkę stóp w Polsce. Podobnie jak w czerwcu i lipcu, za podwyżką opowiedzą się Gatnar, Ł.Hardt i K.Zubelewicz.  Uważamy jednak, że pozostali członkowie Rady będą czekać z ewentualnym poparciem dla zmian stóp do 4kw21, aby ocenić skutki czwartej fali Covid-19 oraz zapoznać się z listopadową projekcję NBP.
  • Prezes NBP A.Glapiński w poniedziałkowym wywiadzie przypomniał, że obecnie podstawowe zmienne decyzyjne dla NBP to: (1) przyszła koniunktura i wpływ 4 fali w 2poł21, (2) stan rynku pracy, tempo płac i nasilenie presji popytowej gdy wygaśnie efekt odbicia gospodarki, (3) ryzyko trwałego pozostawania CPI powyżej celu w przyszłości.
  • Naszym zdaniem dopiero listopadowa aktualizacja projekcji NBP pozwoli te kryteria zweryfikować. Będziemy już po kolejnej fali Covid-19, która zakładamy pokaże malejący wpływ pandemii na gospodarkę. Projekcja NBP, choćby z tytułu wyższego punktu startowego (CPI, ale też inflacji bazowej) powinna przynieść wyższą niż w lipcowej projekcji ścieżkę inflacji. Przypominamy, że już lipcowa projekcja pokazała, że w horyzoncie do 2023 inflacja w Polsce będzie na granicy 3,5%, tj. górnego progu dopuszczalnego przedziału odchyleń a od tego czasu presja cenowa nasiliła się (inflacja bazowa w 3kw21 będzie około 0,3pp wyższa od projekcji NBP).
  • Na listopadową aktualizację projekcji przez NBP jako istotną dla normalizacji polityki pieniężnej w Polsce wskazywali ostatnio przedstawiciele gołębiego skrzydła Rady: G.Ancyparowicz i E.Łon. Nie przesądzali oni jednak, czy poprą wniosek o podwyżki. Głosowanie w listopadzie za podwyżką o 15pb zapowiedział natomiast już Kropiwnicki z RPP.
  • Utrzymujemy prognozy zakładające, że do podwyżki dojdzie w listopadzie (konsensus nie) oraz że stopy wzrosną do około 1,25% na koniec 2022 roku. Banki centralne w regionie, już w tym roku podniosą stopy o 125pb (Czechy) i 150pb (Węgry), NBP o około 115pb w Polsce, ale ponad rok później.
  • Ton wrześniowego posiedzenia został nadany przez Prezesa NBP w ostatnim wywiadzie, gdzie zasygnalizował niechęć do szybkich zmian stóp. Jednocześnie naszą uwagę zwracają kolejne zmiany w jego retoryce wskazujące na przygotowania do podwyżek później: Prezes NBP powiedział ze nie dopuści do utrwalenia podwyższonej inflacji, przyznał, że jest presja popytowa i jej ryzyko w 2022 oraz dopuścił możliwość podwyżek na bazie projekcji, a nie tylko odczytów danych dotyczących przeszłości. To kolejne małe kroki do normalizacji, na które będziemy zwracać uwagę dzisiaj.

Dzisiaj przetarg obligacji covidowych BGK.

  • Bank zaoferuje cztery serie obligacji (FPC0725, FPC0328, FPC0631 i FPC1140) łącznie za minimum PLN1,0mld. W tym roku BGK na rzecz Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 wyemitował już obligacje o wartości nominalnej PLN30,3mld z planowanych maksymalnie PLN39,7 mld zł.

KE zwraca się do TSUE o nałożenie dziennych kar finansowych na Polskę.

  • Kary finansowe miałyby obowiązywać do czasu wykonania decyzji TSUE z 14 lipca o natychmiastowym zawieszeniu stosowania przepisów krajowych odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej S We wniosku KE nie wskazała jak wysoka miałaby być kara, o tym zdecyduje TSUE. W przypadku niewykonania zabezpieczenia dotyczącego Puszczy Białowieskiej w 2017 kara wynosiła €100tys. dziennie. Eksperci sugerują, że z uwagi na bardziej fundamentalny charakter problemu teraz kara może być wyższa i sięgnąć nawet €1mln dziennie.
  • Równolegle KE rozpoczęła też wobec Polski procedurę naruszenia prawa UE za niepodjęcie środków niezbędnych dla wykonania wyroku TSUE z 15 lipca stwierdzającego, że polskie prawo w zakresie systemu dyscyplinarnego sędziów jest niezgodne z prawem unijnym.

Komentarz rynkowy

  • W oczekiwaniu na czwartkowe posiedzenie EBC i mieszane sygnały z gospodarki niemieckiej (solidna produkcja przemysłowa w lipcu, ale słabszy odczyt wskaźnika ZEW we wrześniu) wczorajsze zmiany pary €/US$ były niewielkie. Od początku tego tygodnia zarysował się jednak zwrot kursu w dół z poziomu bliskiego 1,19 do 1,1840. Inwestorzy spodziewają się ograniczenia QE przez ECB (de facto powrotu do niższych zakupów aktywów jak w 1kw21), stąd euro najbardziej wśród walut krajów rozwiniętych opierało się wczoraj umacniającemu się dolarowi. Notowania walut krajów naszego regionu i złotego były bardzo stabilne. Po istotnym ubiegłotygodniowym umocnieniu złotego z 4.58 do 4.51 i osłabieniu na początku tygodnia do 4,53 po wywiadzie z Prezesem NBP, wczoraj na koniec dnia €/PLN spadł do 4,51.
  • Po długim weekendzie w USA, inwestorzy wrócili z większą wiarą w kontynuację ożywienia gospodarki amerykańskiej i pomyślną walkę z pandemią. 10letnie Treasuries straciły wczoraj 4bp i na dzisiejszym otwarciu ich rentowność wynosi 1,37%. Podobne straty odnotowały niemieckie Bundy i są obecnie notowane na poziomie -0,32%. Wypowiedzi A. Glapińskiego pomogły notowaniom krajowych SPW w poniedziałek, ale wczoraj – w ślad za rynkami bazowymi – 10letnie SPW straciły 5bp i ich rentowność przebiła granicę 2% po raz pierwszy od połowy maja. Krzywe dochodowości uległy wystromieniu, gdyż zarówno na rynkach bazowych jak i  w Polsce rentowności 2latek wzrosły o około 2bp.

Niewielkie zmiany €/US$ w oczekiwaniu na komunikaty z posiedzenia EBC.

  • Przed jutrzejszym posiedzeniem EBC niewielkie zmiany €/US$ sugerują oczekiwania na niepewną decyzję ECB. W obliczu wysokich zakażeń koronawirusem w USA (ponad ¼ nowych zarejestrowanych zakażeń na świecie), które oddala normalizację polityki pieniężnej Fed, widzimy w szanse na lekki wzrost pary, ale bez przełamania granicy 1,20. Z drugiej strony dolarowi może pomóc EBC, gdyby nie zdecydował się zaprzestać podwyższonych skupów i powrócić do skali QE z 1kw21. W kontekście ostatnich komentarzy władz monetarnych i spadku zmienności pary €/US$, do końca roku spodziewamy się jej notowań w przedziale 1,17-1,20.
  • Wczorajsze wzrosty rentowności są potwierdzeniem wzorca obserwowanego w ostatnich kilku latach po amerykańskim Święcie Pracy na początku września. W przypadku Bundów wzrosty sięgały historycznie nawet 20bp, nie wystąpiły 2020, ale przy normalizującej się sytuacji, wydają się materializować w tym roku.
  • Po wczorajszej udanej emisji zielonych obligacji skarbowych przez Hiszpanię (12-krotna oversubscribtion), dzisiaj Niemcy zaoferują 10letnie zielone obligacje o wartości €3,5mld. US Treasury natomiast zaoferuje dziś 10letnie papiery o wartości US$38. Presja na wzrost rentowności pozostanie na rynkach bazowych. Wysokie podaże Treasuries w najbliższych miesiącach będą wymagać jednak decyzji Kongresu o podniesieniu limitu zadłużenia.

Stabilny złoty przed posiedzeniem RPP. Rentowność polskich 10-latek powyżej 2%.

  • Dzisiaj oczy inwestorów finansowych w Polsce zwrócone są w stronę NBP w oczekiwaniu na komunikat po posiedzeniu RPP. Treść komunikatu może sugerować debatę wewnątrz Rady o timingu i skali wycofania akomodacji monetarnej. Inwestorzy powinni się dowiedzieć więcej na czwartkowej konferencji Prezesa NBP. Po prawie 1,5 roku konferencji wirtualnych, powrót do tradycyjnego kanału komunikacji jest oznaką pewnej normalizacji. Brak podwyżki nie powinien być zaskoczeniem po poniedziałkowym wywiadzie Prezesa NBP, w międzyczasie złoty już odrobił część strat spowodowanych tymi komentarzami i kurs €/PLN kształtuje się na poziomie 4,51 na dzisiejszym otwarciu. W najbliższym czasie powinien utrzymać się przedział wahań 4,51-4,53.
  • Do końca roku spodziewamy się stopniowego umocnienia walut CEE. Oczekujemy spadku niepewności związanej z przebiegiem 4 fali pandemii, którą póki co kraje regionu i generalnie UE nie są istotnie dotknięte. Może to wynikać z wysokiego odsetka zaszczepionych dzięki postępowi w tym zakresie na wiosnę i latem. Wydaje się, że w Czechach i na Węgrzech walka z presją inflacyjną jest teraz kluczowa dla władz monetarnych, a ryzyka dla koniunktury z powodu pandemii nieco przygasły. Spodziewamy się, że takie podejście może wkrótce przyjąć również większość RPP i pod koniec roku, po publikacji projekcji inflacyjnej, rozpocznie się stopniowa seria podwyżek stóp procentowych.
  • Za wzrostami rentowności na rynkach bazowych, podążyły wczoraj również POLGBs, 10latki straciły 5bp i ich rentowność przekroczyła 2%, po raz pierwszy od połowy maja. Tendencje globalne wydają się przeważać nad sygnałami ze strony Prezesa NBP oddalającymi, choć niewykluczającymi, podwyżki stóp procentowych w tym roku.
  • W 4kw21 spodziewamy się dalszych wzrostów rentowności krajowych SPW w ślad za rynkami bazowymi i pomimo ograniczonych nowych emisji na krajowym rynku. Niskie emisje na rynku krajowym mogą jednak sprzyjać zawężeniu spreadów wobec krzywej niemieckiej.