Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: FOMC coraz bliżej wygaszenia QE, choć zmiany w retoryce są subtelne.

Wiadomości zagraniczne

FED zauważa postęp w realizacji celów, choć jeszcze nie zmienia polityki.    

  • Zgodnie z oczekiwaniami FOMC utrzymał wczoraj bez zmian stopy procentowe i program skupu aktywów. Dał jednak sygnał, że widzi postęp w realizacji celu pełnego zatrudnienia i stabilności cen, choć nadal będzie oceniał go na kolejnych posiedzeniach. Dotychczas Komitet wskazywał jedynie, że tempo QE (USD120mld miesięcznie) będzie utrzymywane dopóki nie nastąpi znaczny postęp w osiąganiu celu.
  • To istotna zmiana komunikacji FOMC wskazująca, że QE w USA może być wkrótce wygaszane. Wprawdzie podczas konferencji J.Powell, prezes Fed stwierdził, że rynek pracy w USA ciągle jest daleko od celu i chciałby on zobaczyć mocne liczby wzrostu miejsc pracy. Dodał też jednak, że w najbliższym czasie ryzyko dla inflacji jest prawdopodobnie skierowane w górę, choć jego zdaniem w średnim okresie dynamika cen spadnie, ponieważ strona podażowa zareaguje i gospodarka się dostosuje. Jednocześnie powiedział, że członkowie Komitetu rozważali, w jaki sposób zakupy aktywów mogą zostać skorygowane (w tym ich tempo i skład), dodając, że moment zmiany będzie zależał od napływających danych.
  • W naszej ocenie w obliczy zaskakująco wysokiej inflacji w USA (5,4%r/r w czerwcu) i ryzyka dla jej ścieżki po wyższej stronie w FOMC stopniowo buduje się większość za szybszą normalizacją polityki pieniężnej. Sprzyja też temu dobra koniunktura w gospodarce. Już ostatnio mediana oczekiwań członków Komitetu co do pierwszej podwyżki stóp w USA przesunęła się na 2023. Być może we wrześniu większość członków FOMC wskaże już na rok 2022 (brakuje tylko 2 głosów).
  • Podtrzymujemy zdanie, że Fed poczeka z zasygnalizowaniem ograniczenia skupu aktywów do sierpniowej konferencji w Jackson Hole, a szczegóły taperingu doprecyzuje na posiedzeniu FOMC we wrześniu. Uważamy, że tapering może być ogłoszony już w grudniu 2021 i naszym zdaniem redukcje będą szybkie, z możliwością zakończenia QE w 2kw22.
  • Utrzymująca się wysoka inflacja w USA (oczekujemy, że nie spadnie poniżej 4% do 1Q22) w warunkach silnego wzrostu PKB i rosnącej presji płacowej może naszym zdaniem przynieść pierwszą podwyżkę stóp w USA już w 4kw22.

USA: Spodziewamy się dzisiaj dobrych danych o PKB za 2kw21.   

  • Szacujemy, że w ujęciu zanualizowaym PKB w USA w 2kw21 przyspieszył do 9,5% z 6,4% w 1kw21 (konsensus prognoz to 8,0%). Szybszemu wzrostowi pomogło m.in. większe otwarcie gospodarki w związku z postępem szczepień i wsparcie konsumpcji gospodarstw domowych transferem w wysokości $1400, który na konta Amerykanów zaczął wpływać z końcem marca.

Wiadomości krajowe

BGK: Umiarkowany popyt na obligacje covidowe.

  • Wczoraj Bank Gospodarstwa Krajowego ulokował na rynku obligacje wartości PLN1,2mld, w tym PLN75,3mln w ramach sprzedaży dodatkowej. Popyt na aukcji na papiery finansujące Fundusz Przeciwdziałania Covid-19 wyniósł PLN2,2mld. Łącznie w tym roku wartość emisji to już PLN29,6mld wobec zaplanowanych maksymalnie PLN39,7mld.

Komentarz rynkowy

  • Inwestorzy mieli wczoraj problem jak zinterpretować przekaz z posiedzenia FOMC. Komitet wprawdzie zaostrzył retorykę, że ale zrobił to dosyć subtelnie – o szczegółach piszemy w wiadomościach zagranicznych. W efekcie zarówno para €/US$, jak i amerykańskie obligacje znajdują się na poziomach z wczorajszego otwarcia.
  • Kurs €/PLN był wczoraj natomiast stabilny mimo ruchów na €/US$. Para utrzymała się blisko, ale poniżej 4,60. Pozwoliło to złotemu odrobić część strat wobec HUF, który pozostał pod presją. Na krajowym rynku długu bez dużych zmian, handel zakończył się jeszcze przed wieczornym posiedzeniem FOMC.

Dolar powinien zyskać mimo stonowanego komunikatu Fed.

  • Retoryka FOMC nie byłą równie jastrzębia jak zakładaliśmy. Inwestorzy mogą jednak obawiać się, że jest to tylko wstęp przed jastrzębią zmianą komunikacji Komitetu podczas konferencji w Jackson Hole w przyszłym miesiącu. Dolara nadal premiować powinny też obawy przed skutkami 4 fali pandemii na świecie. Dlatego nadal zakładamy, że para €/US$ dotrze do dołków z marca, tj. około 1,17, ale stanie się to dopiero w przyszłym miesiącu. W końcówce tygodnia nie spodziewamy się natomiast większych zmian na bazowych rynkach długu, choć nadal widzimy szanse na wzrost spreadu Treasuries względem niemieckiej krzywej.
  • Nadal również uważamy, że para €/US$ utrzyma się poniżej 1,20 co najmniej do końca wakacji. Inwestorzy nie są pewni co do momentu zacieśnienia polityki Fed, a EBC jednoznacznie zasugerował, że jego polityka zostanie łagodna na długo. W najbliższych tygodniach prawdopodobnie utrzyma się także niepewność co do ścieżki wyjścia globalnej gospodarki, szczególnie rynków wschodzących, z zapaści z uwagi na czwartą falę pandemii. Uważamy jednak, że najpóźniej w 4kw21 para €/US$ wróci do wzrostu, pod koniec roku docierając nawet do 1,23. W naszej ocenie ekonomiczne konsekwencje pandemii nie będą równie dotkliwe jak obawia się tego rynek. Odbicie światowej gospodarki przy wychodzeniu z zapaści po Covid-19 powinno sprzyjać odpływowi kapitałów z USA na rynki wschodzące.
  • Perspektywy bazowych rynków długu na najbliższe tygodnie naszym zdaniem się nie zmieniają. Trwałego powrotu rentowności do wzrostów spodziewamy się dopiero po wakacjach. W głównych gospodarkach, szczególnie amerykańskiej, prawdopodobnie dojdzie wówczas do dużego wzrostu podaży obligacji. Powinno też wyklarować się ryzyko jakie niesie z sobą kolejna fala pandemii. Doświadczenia z jej 3 fali pokazują, że światowa gospodarka stopniowo uodparnia się na związane z nią zaburzenia.

Istotne ryzyko dalszego osłabienia złotego.

  • W naszej ocenie ryzyko wzrostu pary €/PLN ponad 4,60 jest bardzo istotne. Ryzykiem dla złotego pozostaje zarówno ogólny sentyment na rynkach, jak i niezwykle łagodna polityka NBP na tle regionu. W okolicach 4,60 zbudowały się prawdopodobnie istotne stop loss, więc przebicie poziomu może wywołać skokowy dalszy wzrost pary. W naszej ocenie kurs powinien jednak wyhamować wzrost między 4,63, a 4,65. Nasze szacunki wskazują, że złoty już obecnie jest silnie niedowartościowany wobec euro. Na ogół taki stan utrzymuje się nie dłużej jak tydzień.
  • Oczekujemy, że kurs €/PLN utrzyma się ponad 4,50 do końca wakacji. Niepewność związana z pandemią nie pomaga walutom rynków wschodzących, dodatkowo gasi też oczekiwania na podwyżki stóp w kraju. W dalszej części roku oczekujemy jednak umocnienia złotego. Walutom CEE pomóc powinien m.in. oczekiwany przez nas wzrost kursu €/US$, czy spadek niepewności związanej ze skutkami pandemii. Na koniec roku oczekujemy zejścia €/PLN do około 4,40.
  • Do końca wakacji spodziewamy się stabilizacji lub dalszego umocnienia POLGBs. Wyceny SPW wspiera zarówno strach przed Covid-19, jak i niskie podaże długu w kraju i na rynkach bazowych. Pewnym ryzykiem są jutrzejsze dane o inflacji z Polski. Spodziewamy się wyniku zgodnego z konsensusem, ale widzimy ryzyko zaskoczenia raczej po wyższej stronie. Płynność na krajowym rynku długu jest ciągle słaba. Znaczna część handlu odbywa się na swapach, co prowadzi do sporych zmian asset swapów, w zasadzie bez konkretnych powodów.
  • Trwałego wzrostu rentowności POLGBs oczekujemy raczej dopiero po wakacjach, lub jeszcze później, tj. gdy zacznie się krystalizować obraz 4 fali pandemii w gospodarce. Rentowności POLGBs powinny wrócić wtedy do wzrostu w ślad za rynkami bazowymi. Powinna temu jednak towarzyszyć kompresja spreadów do Bunda i ewentualnie asset swapów – to efekt ograniczenia nowych emisji netto SPW w tym roku. Niska podaż netto może utrzymać się także w 2022, biorąc pod uwagę, poduszkę płynności MinFin w okolicach PLN150mld.