Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: Lekka zadyszka w przemyśle i sprzedaży detalicznej w kwietniu pomimo rekordowych dynamik rocznych.

Wiadomości zagraniczne

Covid-19 na świecie: Globalne zakażenia w trendzie spadkowym.

  • Globalna liczba nowych zakażeń (średnia 7-dniowa) wyniosła wczoraj niespełna 580tys. i była o prawie 90tys. niższa niż tydzień temu. Indie pozostają głównym ogniskiem koronawirusa, ale poprawa jest tam znacząca. Wczoraj zanotowano niespełna 250tys. zakażeń i było to ponad 70tys. mniej niż tydzień wcześniej. Wciąż poprawia się sytuacja epidemiczna w USA i krajach europejskich. Jedynym regionem świata, który zmaga się z rosnącą falą nowych infekcji jest Ameryka Południowa, w szczególności Argentyna.
  • W przeliczeniu na 100tys. mieszkańców, wybrane kraje zanotowały następującą liczbę nowych przypadków Covid-19: Argentyna 72, Brazylia 31, Litwa 26, Indie 18, Białoruś 14, Niemcy i Ukraina - 9, USA 8, Czechy 7, Rosja 6, Polska 4, Słowacja 3.
  • Kolejne kraje zdecydowały o poluzowaniu obostrzeń. W Czechach od wczoraj, po 5 miesiącach przerwy, otwarte są hotele, pensjonaty i placówki kultury, a  w szkołach i na uczelniach wznowiono naukę stacjonarną. Irlandia zapowiedziała ogłoszenie planu rozluźnienia obostrzeń na 28 maja – do lipca m.in. mają zostać otwarte restauracje z obsługą w salach i imprezy masowe. W Holandii w końcu maja uczniowie szkół średnich wrócą na pełnego nauczania stacjonarnego.

Niemcy: Spodziewamy się poprawy Ifo mimo nieco słabszej koniunktury w przemyśle.

  • Dziś odczyt Ifo. Spodziewamy się, że wzrośnie on z 96,8 do 98pkt, dzięki poprawie koniunktury, mimo niedawnego spadku PMI w przemyśle. Lepszego odczytu spodziewamy się zarówno w ocenach sytuacji bieżącej (z 94 do 95pkt) jak i oczekiwaniach na najbliższe pół roku (z 99,5 do 101pkt). Wprawdzie w samym sektorze przemysłowym sentyment gospodarczy studzą braki układów scalonych, ale silny popyt konsumpcyjny poprawia sytuację w handlu detalicznym i hurtowym oraz w budownictwie (które również ankietowane są przez Ifo). 

USA: Dziś odczyt koniunktury konsumenckiej. Spodziewamy się 120pkt.

  • W kwietniu wskaźnik ten był na zbliżonym poziomie (121,7 pkt). Koniunktura konsumencka zdecydowanie odbiła się względem ubiegłego roku, gdy wynosiła ok. 85-100 pkt, ale nie osiągnęła jeszcze poziomów sprzed pandemii (ok. 130 pkt). Ostatnie dane makro z USA zaskakiwały po negatywnej stronie, stąd nie spodziewamy się poprawy sentymentu wśród konsumentów.

Wiadomości krajowe

Covid-19 w Polsce; Najmniej zakażeń od początku września 2020.

  • Wczoraj zarejestrowano zaledwie 559 nowych przypadków Covid-19 w Polsce (na 33tys. testów), najmniej od początku września, w porównaniu z 1076 poprzedniego dnia (na 42tys. testów). Średnia 7-dniowa wynosi obecnie 1,6tys. i odpowiada 4 przypadkom na 100tys. mieszkańców, w porównaniu do 2,9tys. tydzień temu. W szpitalach przebywało niespełna 8tys. pacjentów z powodu Covid-19, z czego 1,1tys. pod respiratorem w porównaniu z 11,6tys. i 1,6tys. tydzień temu. Średnia 7-dniowa liczba zgonów wyniosła 181 osób w porównaniu z 237 osobami tydzień temu.

Wysokie roczne tempo sprzedaży to efekt bazy, restrykcje w handlu przyniosły spadek m/m.

  • W kwietniu sprzedaż detaliczna wzrosła o 21,1%r/r (konsensus zakładał +25,5%, ING +23%r/r). Mocno odbiła m.in. sprzedaż samochodów (+118%r/r), czy odzieży (+75,9%r/r).  To efekt niskiej bazy, w kwietniu 2020 sprzedaż samochodów spadła o 54,4%r/r, a odzieży o 63,4%.  Pomimo silnego odbicia w ujęciu rocznym realny poziom sprzedaży po odsezonowaniu pozostaje poniżej tego sprzed pandemii. W kwietniu, po spadku o 6,8%m/m, luka ta pogłębiła się z 1,5% do 8,2%.
  • Wyniki sprzedaży, bardziej niż  przemysłu, zależą od intensywności lokalnych ograniczeń. Trzecia fala pandemii i zamrożenie handlu z końcem marca przyniosło ograniczenie zakupów. Naszym zdaniem to chwilowa zadyszka sprzedaży detalicznej i maj przyniesie odbicie. Restrykcje były ponownie znoszone, a gospodarstwa domowe mają oszczędności, które, po odmrożeniu  handlu, pozwolą realizować odłożony popyt. Przedsmak tego mogliśmy zobaczyć w lutym (chwilowe odmrożenie handlu), kiedy sprzedaż wzrosła aż o 5,3%m/m. W maju spodziewamy się więc silnego odbicia względem kwietnia, co wspierać będzie wysokie tempa wzrostu w ujęciu r/r. 

Rekordowy wzrost przemysłu r/r, ale w ujęciu m/m pierwszy od kwietnia 2020 spadek produkcji. 

  • W kwietniu produkcja sprzedana przemysłu wzrosła o rekordowe 44,5%r/r (konsensus zakładał +44,0%, ING +45%r/r). Produkcja pojazdów samochodowych wzrosła o 370,5%r/r, komputerów o 90,4%, mebli o 125,8%. Sektory eksportowe już kolejny miesiąc ciągną produkcję w Polsce, a wysokie tempa r/r to efekt niskiej bazy z 2020, kiedy przemysł zanurkował nawet bardziej niż sprzedaż detaliczna.
  • Ale w ujęciu m/m przemysł spadł po raz pierwszy od kwietnia 2020, po oczyszczeniu z sezonowości o 0,4% wobec 2,3% wzrostu w marcu. To naszym zdaniem efekt ograniczeń dostępu do komponentów. Firmy wytwórcze relatywnie szybko dostosowały procesy produkcyjne do sytuacji epidemicznej i od października 2020 produkcja jest już powyżej tej sprzed pandemii. Nie są bezpośrednio dotknięte ograniczeniami administracyjnymi, korzystają na odbiciu w gospodarce światowej i przesunięciu popytu konsumpcyjnego na towary z niedostępnych usług. Zagrożeniem mogą być jednak zaburzenia dostaw, np. układów scalonych. Wymuszone tym przestoje już widzimy w sektorze motoryzacyjnym.  

Łon, RPP: Podwyżka stóp zbyt ryzykowna, nie należy wykluczać łagodzenia polityki monetarnej. 

  • Zdaniem E.Łona z RPP w aktualnej sytuacji makroekonomicznej podwyżka stóp w Polsce byłaby obarczona bardzo dużym ryzykiem gdyż w 1kw21 PKB wciąż był poniżej tego z ubiegłego roku i wciąż jest ryzyko kolejnych restrykcji epidemicznych. Stwierdził też, że podwyżka stóp mogłoby doprowadzić do zwiększenia kosztów obsługi długu publicznego.
  • Łon to przedstawiciel gołębiej większości w RPP. Jednak nawet z tego obozu powoli płyną już głosy o możliwej normalizacji polityki pieniężnej już w tym roku (R.Sura, czy G. Ancyparowicz). Naszym zdaniem kolejne projekcje NBP pokażą wyższą ścieżkę CPI prowadzić będzie do zmiany łagodnego teraz nastawienia większości w Radzie.

BGK: Wczoraj uplasowane kolejne PLN2,2mld obligacji covidowych.

  • Popyt na wczorajszej aukcji BGK sięgnął PLN2,5mld, a  w ramach sprzedaży dodatkowej bank sprzedał obligacje wartości PLN0,1mld. Łącznie w tym roku emisje BGK na rzecz Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 wyniosły już PLN20,9mld z planowanych PLN33,2mld.

Komentarz rynkowy

  • Zgodnie z oczekiwaniami tydzień rozpoczął się wzrostem pary €/US$. Kurs dotarł do ostatnich szczytów w okolicach 1,2230. Inwestorzy najprawdopodobniej budują pozycję przeciw dolarowi, oczekując dalszego wzrostu pary w 2pol21. Słabszy dolar już tradycyjnie przełożył się na umocnienie złotego. Para €/PLN obniżyła się do 4,48.
  • Na bazowych rynkach długu trwa umocnienie, wczoraj amerykańska 10latka zyskała kolejne 2pb. W ślad za tym obniżyły się rentowności POLGBs. Krajowym papierom pomagają dodatkowo oczekiwania na kolejny duży odkup długu przez NBP w tym miesiącu. W efekcie rentowność 10latki spadła o około 5pb.

Dolar nadal pod presją. Ograniczone pole do umocnienia długu.

  • Wczorajszy wzrost €/US$ odbył się w zasadzie bez wsparcia ze strony danych makro, czy konkretnych wydarzeń. Sugeruje to duże przekonanie rynku, że dolar pozostanie pod presją w najbliższym czasie. Dlatego choć w tym tygodniu nie spodziewamy się danych, które powinny wspierać dalszy wzrost kursu (np. dzisiejsze z USA i Niemiec powinny być bardzo bliskie oczekiwaniom), widzimy istotne szanse na wyłamanie się pary ponad 1,2230. Otworzy to drogę do wzrostu pary ponad 1,23.
  • W naszej ocenie wzrost pary potrwa też w kolejnych miesiącach, najprawdopodobniej większą część 2pol21. Głównym ryzykiem wydaje się ew. korekta na rynkach akcji, wspierająca zarówno dolara, jak i obligacje. To jednak naszym zdaniem przejściowe, np. biorąc pod uwagę perspektywę uruchomienia Funduszu Odbudowy i wzrostu aktywności w strefie euro. Przeciw dolarowi przemawiają dodatkowo ryzyko zwiększenia deficytu handlowego USA, czy exodus kapitału z uwagi na zmiany w podatkach proponowane przez J.Bidena. Dlatego oczekujemy, że pod koniec roku para €/US$ dotrze nawet do 1,25-27.
  • Naszym zdaniem potencjał do dalszych spadków rentowności na rynkach bazowych jest w tym tygodniu ograniczony. Umocnienie wspierają co prawda niskie podaże w tym tygodniu, szczególnie w Europie, ale perspektywa odbudowy koniunktury w Europie na przełomie roku i rosnąca inflacja znacznie ograniczają potencjał do zejścia rentowności. W naszej ocenie dochodowości powrócą do trwałego wzrostu w 2pol21, szczególnie w Europie. Przemawia za tym gasnąca pandemia, perspektywa uruchomienia Funduszu Odbudowy, czy dużych podaży długu w 2pol21 (zwłaszcza w Eurpie).

Spadek €/PLN, rynek długu czeka na przetarg odkupu NBP.

  • Zachowanie złotego w tym tygodniu prawdopodobnie zdeterminuje sytuacja na €/US$. Spore szanse na dalsze osłabienie dolara sugerują potencjał do zejścia pary €/PLN poniżej 4,48, czyli dołków z lutego. Ew. przełamanie tego poziomu technicznie otwiera pole do spadku do około 4,44-45. Naszym zdaniem zanim jednak do tego dojdzie, nastąpi korekta / realizacja zysków. Ostatni raz poniżej 4,48 kurs był kilka miesięcy temu i raczej nie ma tu dużych stop loss, które mogłyby napędzić tak duże zejście kursu już teraz. Ewentualnie może do tego dołożyć się niepewność, gdy Sąd Najwyższy znów będzie miał wypowiedzieć się ws. kredytów frankowych.
  • Oczekujemy, że w 2poł21 złoty powinien jednak kontynuować stopniowe umocnienie. Na koniec 2021 spodziewamy się poziomów w okolicach 4,40-45. Rynki powinny znów skupić się na krajowych fundamentach, takich jak duża nadwyżka handlowa Polski i rosnące oczekiwania na podwyżki stóp NBP. Złotemu znów pomóc powinien oczekiwany wzrost €/US$.
  • Zachowanie POLGBs i szczególnie asset swapów a najbliższych tygodniach będzie prawdopodobnie zależeć od przetargu NBP w tym tygodniu. W pierwszej połowie miesiąca rynek agresywnie zagrał scenariusz szybkiego wyjścia NBP z QE, co doprowadziło do rozszerzenia spreadów ASW. Spodziewamy się drugiego dużego odkupu papierów w maju, co powinno doprowadzić do zawężenia asset swpaów na przełomie miesiąca.