Serwis Ekonomiczny ING

Kurier Ekonomiczny ING |

Polska i świat w 2021 roku. Wygasający wpływ epidemii na gospodarkę.

Rynki i świat:

  • Największe światowe gospodarki różnie zniosły pandemię, Chiny już w 2020 odrobiły straty w PKB wywołane przez Covid-19, gospodarka amerykańska wróci do poziomu przedkryzysowego w 2021, strefy euro w 2022, a brytyjska dopiero w 2023.

  • Na odbicie koniunktury w gospodarce światowej będziemy musieli poczekać przynajmniej do 2kw21. Zimowa fala Covid-19 wzbiera na sile i powoduje wydłużenie lockdownów. Wciąż uważamy, że szczepienia pozwolą na stopniowe otwieranie gospodarek i odbicie PKB od 2kw21. Początkowe tempo prowadzenia szczepień jest nierówne, w dużych krajach 0,05% populacji dziennie (UK czy USA), w mniejszych 0,6% populacji dziennie (Izrael). Ważne, że najtrudniejszy etap tj. wynalezienie szczepionek jest za nami. Kolejny, tj. tempo szczepień będzie ulegało poprawie z upływem czasu, w zależności od sprawności służby zdrowia i popytu obywateli. Dane o podpisanych kontraktach na dostawy szczepionek pokazują, że w większości państw rozwiniętych zabezpieczono od 170% (USA, UE) do 300% (Kanada, UK) dawek w stosunku do populacji. Dodatkowo podaż zwiększy spodziewane dopuszczenie do dystrybucji szczepionki AstraZeneca/Oxford, w UE prawdopodobnie w lutym, których zakontraktowano najwięcej w skali globalnej. Mutacje wirusa nie powinny zaszkodzić skuteczności szczepionek.

  • Gospodarka USA szybko wyszła z zapaści po I fali pandemii i długo opierała się zdecydowanie wyższej II fali. Dane za 4kw20 pokazują mniejsze osłabienie koniunktury od oczekiwań. W grudniu Fed nie zmienił stóp ani skali QE, ale wzmocnił oczekiwania na utrzymanie niskich stóp przynajmniej do 2024. Kilka dni przed świętami, Kongres uchwalił odchudzony pakiet stymulacyjny o wartości US$900mld (4,5%PKB). Możliwe jest zwiększenie skali wsparcia fiskalnego w 2021 przez prezydenta-elekta J.Bidena. Spodziewane rozluźnienie budżetowe i być może większe QE ze strony Fed rodzą presję na osłabienie dolara i Treasuries.

  • Strefa euro silnie odczuła skutki pandemii w 2kw20, ale w 3kw20 gospodarka odbiła, szczególnie przemysł. Choć 4kw20 przyniósł zadyszkę ze względu skok zachorowań i restrykcje, to jednak spadek PKB będzie znacznie płytszy niż w 2kw20 (1/5). Na ratunek osłabionej koniunkturze przyszedł EBC, który istotnie zwiększył program QE oraz wydłużył i złagodził TLTRO. Zmiany te nie powstrzymają umocnienia euro, który wynika z odpływu kapitału poza USA w przededniu globalnego odbicia czy oczekiwana historycznie łagodna polityka Fed w fazie poprawy koniunktury. Kurs €/US$ pod koniec roku powinien zbliżyć się do 1,30. Słabszy dolar pomógłby złotemu, ale interwencja walutowe NBP - póki co - zakotwiczyła kurs €/PLN w okolicach 4,50.

  • Wzrost niepewności wokół szczepionek i nowej mutacji koronawirusa przełożyły się na umocnienie obligacji w 4kw20. Dług wspiera silne zaangażowanie banków centralnych, a  w USA także stosunkowo mała skala pakietu fiskalnego. Rynki będą również śledzić rozwój trzeciej fali pandemii. W końcu 2020 zniknęły jednak 3 czynniki niepewności: Brexit, obawy o wstrzymanie funduszu odbudowy UE i uchwalenie impulsu fiskalnego w USA. W kolejnych tygodniach punktem uwagi będzie skala hospitalizacji, jej spadek pokaże działanie szczepionek w grupach gdzie Covid powoduje największą śmiertelność. Wygasanie pandemii spowoduje wzrost rentowności na rynkach bazowych. POLGBs mogą lekko rozszerzyć się wobec Bunda. Podaże SPW powinny być ograniczone ze względu na duże prefinansowanie wydatków i dostęp do unijnych pożyczek z instrumentu SURE, ale ryzykiem są m.in. emisje PFR.

 

Polska:

  • PKB w Polsce już w 2021 odrobi straty spowodowane przez pandemię. Spodziewamy się odbicia PKB oraz utrzymania podwyższonej inflacji, wyższych od konsensusu. Do 2kw21 utrzymujemy ostrożne prognozy, 2-3kw21 przyniesie odbicie PKB.

  • Już w 2020 gospodarka globalna i polska pokazały rosnącą odporność na skutki epidemii - druga fala epidemii przyniosła parokrotnie większy wzrost zachorowań, ale restrykcje epidemiologiczne były o 1/4-1/2 mniej dotkliwe niż wiosną, a spadek PKB w 4kw20 jeszcze mniejszy (1/10 tego co w 2kw20). Sezonowość zwykłej grypy przemawia za ostrożnymi prognozami w 1kw21 – w lutym zachorowania podwajają się wobec grudnia. Nowe mutacje Covid-19 spowodują także wydłużenie twardych lockdownów poza okres świąteczny w wielu krajach. Silniejszego odbicia spodziewamy się dopiero od 2kw21. Popyt sektora publicznego nie wystarczy dla dodatnich dynamik PKB r/r, potrzebne jest do tego odbicie popytu prywatnego. O ile silny rynek pracy i hojne transfery socjalne mogą odblokować konsumpcję, o tyle bez uruchomienia inwestycji prywatnych struktura wzrostu będzie proinflacyjna. Czynnikiem niepewności będzie sprawność administracji we wdrożeniu powszechnych szczepień.

  • Udział inwestycji prywatnych w PKB w Polsce od lat jest już niższy niż średnia dla UE. Po oczyszczeniu z sezonowości spadł on do zaledwie 12,4% w 3kw20, najniżej w najnowszej historii. Od strony sektorowej, dotychczas relatywnie dobrze wyglądał przemysł. Tutaj relacja inwestycji do wartości dodanej w przetwórstwie nie odbiegała od średniej UE, chociaż nie odnotowała takiego ożywienia jak w Rumunii czy Węgrzech w latach 2016-19.

  • Na rynku pracy przesilenie nastąpi - naszym zdaniem - w marcu 2021, gdy skumuluje się efekt zimowej fali pandemii i zacznie wygasać ochrona miejsc pracy przez tarcze, bezrobocie sięgnie 6,5%. Związane z tym zwolnienia zostaną skompensowane przez ożywienie gospodarcze w kolejnych miesiącach. Na koniec 2021 stopa bezrobocia wyniesie 5,9%.

  • Spodziewamy się dużej mobilizacji polityki gospodarczej dla szybkiego pobudzenia gospodarki po pandemii. Sektor finansów publicznych będzie podtrzymywał koniunkturę, np. przez wzrost inwestycji publicznych. W 2020 prognozujemy deficyt ok. 8%PKB (ESA2010). Deficyt budżetowy jest mały (tylko PLN13mld w listopadzie), ale koszt tarcz antykryzysowych (ponad PLN140mld) został przerzucony do BGK i PFR, które są częścią sektora rządowego. W 2021 deficyt naszym zdaniem wyniesie około 5%PKB. Rząd będzie stymulował koniunkturę przez już zaplanowane wydatki (13. i 14. emerytura, tarcza finansowa 2.0 i antykryzysowa 6.0) i nowe programy. Sądzimy, że zaplanowany na 2021 deficyt budżetowy (PLN82mld) zostanie w dużym stopniu wykorzystany. Emisje POLGBs będą niskie, ponieważ rząd zgromadził duże rezerwy gotówkowe (ponad PLN100mld) oraz chce skorzystać z pożyczek SURE (€10mld). Z kolei NBP pozostanie w trybie luzowania, co pokazują grudniowe interwencje.

  • Najbliższe lata mogą być przełomowe dla zielonej transformacji w Polsce, a fundusze unijne mogą być silnym wsparciem dla inwestycji. Na ostatnim szczycie unijnym, Rada Europejska podniosłą cel redukcji emisji w UE w 2030 r. z 40% do 55% w porównaniu do poziomu z 1990. W 2021 cele te zostaną przełożone na podniesienie celów krajowych. Stwarza to wielkie wyzwanie dla Polski ze względu na koszty redukcji emisji i wzrost cen uprawnień CO2. Ale dostęp do pokaźnych środków unijnych, w tym z nowego Funduszu Odbudowy, na zielone i cyfrowe inwestycje może przekuć wyzwania w szanse i korzyści.


Załączniki